Zlatan Ibranimović nie wspomina dobrze Björna Kuipersa, arbitra, który został wybrany do prowadzenia spotkania Barçy z PSG w środę. Ostatni raz szwedzki zawodnik i holenderski sędzia spotkali się na Camp Nou w minionym sezonie, Ibrahimović z pewnością zapadł mu w pamięć.
W czasie, kiedy zawodnik PSG grał jeszcze dla Milanu. W meczu przeciwko włoskiej drużynie, który Barça wygrała 3-1, Kuipers przyznał drużynie Pepa Guardioli dwa rzuty karne w pierwszej połowie, które Messi zamienił na bramki (11. i 42. minuta). Po meczu Ibrahimović skomentował: „Teraz rozumiem lepiej dlaczego Mourinho nigdy nie jest zadowolony, kiedy gra tutaj”.
Kuipers bronił się przed krytyką szwedzkiego napastnika w wystąpieniu dla Associated Press: „To co mówi Ibrahimović jest nieprawdą. Jesteśmy zadowoleni z naszego występu. Otrzymałem kilka telefonów po meczu, wszystkie z pochwałami. Wykonaliśmy dobrą robotę”. Zaskakującym było, że Kuipers wypowiedział się mimo, że UEFA nie pozwala sędziom dyskutować na temat meczow. Holenderski sędzia, który jest właścicielem sieci supermarketów w swoim kraju, powróci na Camp Nou i będzie musiał stawić czoło Ibrahimovićowi i Barçy pokrzywdzonej sędziowaniem w pierwszym spotkaniu.
Źródło: Marca.com