Tito Vilanova potwierdził na konferencji prasowej, że w przyszłym tygodniu leci do Nowego Yorku, aby kontynuować dalsze leczenie nowotworu. Pionierska terapia jest przeprowadzana przez specjalistyczny ośrodek, a wyniki są zaskakująco skuteczne.
Powrót do leczenia planowana na lato, ale po zdobyciu przez Barçę mistrzostwa, postanowiono przyspieszyć ten termin. Tito Vilanova nie będzie w Barcelonie od poniedziałku do piątku.
Tito nie chciał odnieść się do transferowych plotek. Trener Blaugrany jasno zaznaczył, że „nie jest to czas na rozmowy o kontraktach czy transferach. Nadal zostały trzy mecze Ligowe i jedno w Pucharze Katalonii”.
„Kiedy zarząd zapewni jakiś kontrakt, to wtedy wam to zakomunikuję. Ale ja w tych rozmowach nie uczestniczę”, powiedział Tito w sprawie negocjacji z Neymarem.
Zapytany o potwierdzone mecze międzynarodowe tego lata, trener zapewnił, że: „wolałby, aby zawodnicy trochę odpoczęli, ale trzeba sprawdzać kondycję przez cały rok”.
Odniósł się też do komentarzy po świętowaniu przez Barcelonę mistrzostwa La Liga – Tito bronił swoich zawodników: „Jeśli mówimy o Gerardzie i Puyolu, obydwaj nie zachowywali się karygodnie, po prostu żartowali ze sobą. Czy to złe? Po prostu się cieszyliśmy”.
Dla Vilanovy ten sezon był dobry, ale kolejny trzeba poprawić: „Oceny wystawiacie wy. Ja oceniam ten sezon dobrze, ale oczywiście wyniki trzeba poprawić. Byliśmy liderami La Liga od początku do końca, nigdy czegoś takiego nie widziałem”.
O następnym sezonie Tito mówi: „jest możliwe, że będą jakieś zmiany personalne. Jak co roku. Dobrze jest, gdy przychodzi ktoś nowy, z nowymi pomysłami”.
Mówił też o Pedro, którego wyniki w tym sezonie są słabe, ale całkowicie wierzy w zawodnika: „Nie zawsze można mieć taką samą wydajność. Znaczenie Pedro dla zespołu jest niezaprzeczalne. Znam go od dawna i wiem na co go stać. Ma we mnie pełne wsparcie”.
O możliwości zdobycia 100 punktów w lidze: „jestem dobrej myśli po ostatnich naszych spotkaniach. Teraz nie możemy odpuścić”.
Źródło: FCBarcelona.es ; MundoDeportivo.com