Martínez: Dlatego przyszedłem do Bayernu, nie mogę prosić o więcej

Pomocnik Bayernu będzie jedynym przedstawicielem Hiszpanii w finale na Wembley. Przeanalizował on spotkanie:

 

Zdecydowana przewaga: „Dotarliśmy do tego półfinału w doskonałym momencie i bardzo dobrze wiedzieliśmy jak gra Barça. Zagraliśmy dwa wielkie mecze i ledwo pozwoliliśmy im stworzyć jakieś okazje. I graliśmy z kontry takimi wielkimi graczami jak Robben, Ribery czy Müller, że zraniliśmy ich. Jednym z celów kiedy przyszedłem do Bayernu było wygrywanie tytułów. Zdobyłem już jeden, a teraz jesteśmy w kolejnych dwóch finałach. Prawda jest taka, że nie mogę prosić o więcej”.

 

Brak Messiego: „Nie spodziewaliśmy się, że nie zagra. W Bilbao grał bardzo dobrze, sam odmienił mecz. Odetchnęliśmy trochę, kiedy okazało się, że nie gra, ponieważ jest najlepszy na świecie i wiem, że jego obecność zmienia mecz. Ale to jest Barcelona, ma niesamowity zespół i każdy może to zrobić dobrze”.

 

Dominacja Bundesligii: „Nie wiem czy futbol niemiecki jest lepszy niż hiszpański, ale jest bardzo dobry. Wszystkie stadiony są wypełnione, Allianz ma zawsze pełny stadion. Nie wiem czy Bundesliga jest lepsza, ale jest wśród dwóch lub trzech najlepszych lig”.

 

Świętowanie: „W Monachium piwo jest najważniejsze, tak więc… Ale spokojnie, zostało nam jeszcze najważniejsze do zrobienia”.

 

Źródło: AS.com