Priorytety transferowe FC Barcelony

Klub jest bardzo bliski pozyskania Neymara jeszcze obecnego lata. Władze nie ukrywają także, że usilnie starają się znaleźć godnego zastępcę na pozycję pierwszego bramkarza Dumy Katalonii.

 

Mimo tego, że istnieje wiele otwartych opcji dla klubu, dwie z nich uważane są za szczególnie priorytetowe. Podpisanie Neymara oraz zastępstwo dla Victora Valdésa, który nie chciał przedłużać swojego kontraktu, łączącego go z klubem do czerwca 2014 roku.

 

Wzmocnienie ofensywy

 

Barça już od kilku lat bacznie przygląda się rozwojowi Neymara i usilnie stara się go pozyskać. Klub zapłacił nawet za brazylijskiego piłkarza 10 milionów euro, które mają być zabezpieczeniem na wypadek zmiany planów piłkarza.

 

Sam Brazylijczyk przyznał w wąskim kręgu otaczających go ludzi, że swoją przyszłość widzi na Camp Nou. Porażka Realu Madryt w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Borussi Dortmund otworzyła jednak oczy Fiorentino Perezowi, który włączył się do walki o młodego piłkarza Santosu. Mimo tego, że FC Barcelona ma przewagę nad Realem, Sandro Rosell otrzymał polecenie szybkiego zamknięcia tej operacji.

 

Barça, Santos i Neymar, 2013

 

Mimo tego, że istniały dwa scenariusze odnośnie Neymara, którego przenosiny na Camp Nou planowane były tego lata lub dopiero po Mistrzostwach Świata w Brazylii jako wolnego piłkarza, ponieważ jego kontrakt wygasa w 2014 roku, wszyscy zgadzają się co do tego, że to ten pierwszy musi zostać wcielony w życie.

 

Neymar uważa, że jego epizod w brazylijskiej piłce dobiega końca i musi on szukać nowych wyzwań, takich jak sukces w Europie. Klub rozważa sprzedanie swojego kluczowego piłkarza już w letnim okienku transferowym na korzyść europejskiego klubu. Zarząd Santosu doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że kolejne dni mogą być decydujące.

 

Reina i Ter Stegen

 

Ostatnie tygodnie potwierdziły także przyszłość bramkarza Barcelony. Najlepszym wyjściem dla klubu i dla samego piłkarza, którego kontrakt wygasa w przyszłym roku, jest aby opuścił on Camp Nou już tego lata.

 

Jak podaje Mundo Deportivo, od kilku tygodni pierwszym na liście kandydatów do katalońskiej bramki jest Pepe Reina. Głównie za jakość jego gry, wieloletnie doświadczenie oraz dlatego, że kwota, którą klub musiałby zapłacić za Hiszpana Liverpoolowi byłaby względnie przystępna.

 

Patrząc na rok 2014, kiedy to kończył się będzie również kontrakt Pinto, Barcelona ma starać się pozyskać bramkarza, którego zdaniem sztabu szkoleniowego czeka wielka przyszłość. Idealnym kandydatem zdaje się być Ter Stegen, bramkarz Borussi Moenchengladbach.

 

Źródło: MundoDeportivo.com