Kapitan FC Barcelony wręczył trofeum dwóm głównym bohaterom tego trudnego dla mistrzów roku. „Najważniejsze jest to, że są z nami”.
Po meczu przeciwko Valladolid (2-1) piłkarze FC Barcelony otrzymali trofeum za wygranie ligi. To 22. takie trofeum w historii klubu (czwarte w ciągu ostatnich pięciu lat). 50000 kibiców, którzy przyszli na stadion w tą deszczową pogodę świętowało razem z zawodnikami. Na deszcz zanosiło się przez całe popołudnie, ale dopiero w trakcie drugiej połowy meczu rozpadało się. Zaplanowano odpalenie fajerwerków, które jednak udały się, bo opady zmalały
Piłkarze wyszli na boisko prowadzeni przez dwójkę kapitanów Xaviego i Puyola przy okrzykach kibiców. Villar był tym, który wręczył puchar Puyolowi. Kapitan rozejrzał się od razu w poszukiwaniu Abidala oraz Tito Vilanovy i to oni byli tymi, którzy wznieśli trofeum. Trener i boczny obrońca odzwierciedlają całe cierpienie, z którym musiał sobie poradzić zespół w tym sezonie.
Messi od razu znalazł Thiago. W ślad za Argentyńczykiem poszli pozostali gracze FC Barcelony, którzy mają już potomstwo. Villa, Pedro, Abidal, Pinto… Wszyscy zgromadzili się w środku pola, aby obejrzeć film przedstawiający najważniejsze sceny z sezonu.
„Jesteśmy wdzięczni za wsparcie. Wygraliśmy ligę, a co najważniejsze, Abidal i Tito są z nami. W następnym sezonie chcemy więcej,” mówił Puyol. „W imieniu całej szatni mam przyjemność zaprezentować to trofeum. Bez was nie miałoby to sensu,” powiedział Vilanova na Camp Nou.
Źródło: AS.com