Pepe Reina może stać się pierwszym zakontraktowanym zawodnikiem Barçy na sezon 2013-2014. Po przejrzeniu rynku i skompletowaniu informacji dotyczących różnych kandydatów na bramkarza Blaugrany (obserwowani byli De Gea, Guaita, Ter Stegen…), klub ma zdecydować się na obecnego zawodnika Liverpoolu, który zastąpi na tym stanowisku Víctora Valdésa.
Jak ustaliło Mundo Deportivo, Barça uważa Reinę za idealnego bramkarza, który zastępując Valdésa, przyniesie ze sobą kilka korzyści: jest bezpieczny, zna klub, ma doświadczenie, dobrze gra nogami, dobrze znosi presję i ma bardzo dobre kontakty z resztą zawodników Barcelony, zwłaszcza z kolegami z reprezentacji Hiszpanii, jest idealny.
Po przejrzeniu tylu opcji – jedną z nich było ryzyko zatrudnienia młodego bramkarza – zarówno Zubizarreta jak i Tito Vilanova uznali, że najbardziej rozsądne będzie minimalizowanie ryzyka, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę ciągłe problemy Barcelony z bramkarzami.
Ponadto, nie chodzi tylko o to, żeby Reina zastąpił Valdésa w przyszłym sezonie, będzie też jedynym doświadczonym bramkarzem, kiedy zakończy się w lipcu 2014 roku kontrakt Pinto, a na jego miejsce powołany zostanie młody bramkarz, najprawdopodobniej któryś z barcelońskiej szkółki.
Inną kwestią, która pomogła klubowi w zdecydowaniu się na Reinę jest niska cena wykupienia go z angielskiego klubu, a która wyniesie około 10 mln euro.
Marquinhos na czele listy
Po rozwiązaniu problemu z tematem bramkarza, Barça będzie musiała skoncentrować wszystkie swoje wysiłki na próbach podpisania kontraktu z obrońcą, zasilającym obecnie skład AS Romy – Marquinhosa. Wciąż najbardziej oczekiwanym zawodnikiem na tej pozycji przez Tito Vilanovę jest Thiago Silva – cena za piłkarza jest bardzo wysoka, więc jest to dość dużą przeszkodą w sfinalizowaniu ewentualnej transakcji.
Hummels (Dortmund) był obserwowany przez klub, jednak trener uważa, że styl gry niemieckiego zawodnika zbyt przypomina ten Piqué, a poszukiwany jest piłkarz, który będzie dopełnieniem dla Puyola i Mascherano: kogoś szybkiego, którzy dobrze reaguje na kontrataki i umie grać w powietrzu.
Kompany, obrońca Manchesteru City, spełnia wymogi ustalone przez Tito, jednak problemem może być zakup zawodnika, którego City nie chce się pozbyć.
Pomimo swoich 18 lat, Marquinhos stał się jedną z gwiazd w AS Romie – już w swoim pierwszym sezonie. Barça ma nadzieję, że rzymski klub nie będzie żądał zbyt wygórowanej ceny za pochodzącego z Brazylii młodego piłkarza.
Źródło: MundoDeportivo.com