FC Barcelona wygrała 2-1 z Atlético Madryt. Falcao w 50. minucie spotkania wyprowadził drużynę z Madrytu na prowadzenie. Błąd w tej akcji popełnił Marc Bartra. Już po godzinie gry Tito Vilanova wykorzystał wszystkie zmiany, a niespodziewanie w 67. minucie Messi opuścił boisko z urazem i Katalończycy grali w dziesiątkę. Gra bez Argentyńczyka i bez jednego piłkarza nie przeszkodziła zawodnikom do doprowadzenia wyrównania. Gola na 1-1 zdobyl Alexis. Kilka minut później na wygranej pozycji była już FC Barcelona. David Villa uderzył na bramkę, ale pechowo interweniował Gabi, na którego konto trafiło samobójcze trafienie.
Spokojny początek
Obydwie drużyny pewne swoich końcowych miejsc w lidze, rozpoczęły grę bardzo spokojnie. Bez Xaviego i Busquetsa, z Messim w wyjściowej jedenastce, Barça umiała zdominować posiadanie piłki i przestrzeni, podczas gdy Iniesta przeprowadzał serię ataków. Jednak bramkarz nie miał wiele do roboty, gdy Atlético cofnęło się i starało się odpierać ataki.
Główna broń gospodarzy, Radamel Falcao, został odcięty od piłki, a dwie najgroźniejsze sytuacje miał Tello – pierwsza w której był faulowany przez Godina wychodząc jeden na jednego z Courtoisa i druga z podkręconym strzałem z lewej strony, który poszybował obok słupka. Pomiędzy tymi sytuacjami Barça dokonała swojej pierwszej zmiany, gdzie boisko opuścił kontuzjowany Alves.
Gospodarze trafiają, trzech obrońców i zejście Messiego
Druga połowa rozpoczęła się zamieszaniem w defensywie Barçy i pozostawioną wolno piłką, do której dopadł Falcao i strzelił bramkę. Vilanova odpowiedział, wprowadzając Villę i Busquetsa i pozostawiając trzech obrońców na boisku. Niestety, Messi ucierpiła w 67. minucie i Barça była zmuszona kontynuować mecz w dziesiątkę.
Brawurowe odrabianie strat
Nawet absencja numeru jeden nie była w stanie powstrzymać Barçy i już pięć minut później Cesc posłał piłkę z prawej strony i Alexis pokonał bramkarza zdobywając wyrównującą bramkę. Trzeba przyznać, że zwycięzcom sprzyjało szczęście, podczas gdy Tello z linii wycofał do Villi, ten strzelił nabijając Gabiego i posyłając tym samym piłkę do siatki. Na koniec Barça prezentowała swoje – grając w dziesiątkę, pokazała charakter i wywalczyła kolejne trzy punkty, które ostatecznie potwierdziły mistrzostwo.
Atlético Madryt 1 – 2 FC Barcelona
50″ Falcao 1-0
71″ Alexis 1-1 (asysta Cesc)
79″ Gabi 1-2 (samobój)
Atlético Madryt: Courtois – Juanfran, Godin, Miranda, Insua – Koke, Tiago, Gabi, Arda (63″ Cristian Rodríguez) – Adrian (74″ Óliver Torres), Falcao (67″ Diego Costa)
Ławka rezerwowych: Asenjo, Luis, Raúl García, Cristian Rodríguez, Cata Díaz, Diego Costa, Óliver Torres
FC Barcelona: Pinto – Dani Alves (41″ Bartra), Piqué, Adriano (60″ Villa), Alba – Song (59″ Busquets), Iniesta, Cesc – Alexis, Messi, Tello
Ławka rezerwowych: Masip, Bartra, Busquets, Xavi, Thiago, Villa, Pedro
Poza kadrą: Montoya, Dos Santos
Źródło: FCBarcelona.com / Własne