Według brazylijskich mediów, Santos żąda aż 50 milionów euro, za swoje 55 procent praw do Neymara. Warto dodać, że 40 procent posiada DIS, a 5 procent posiadają biznesmeni, którzy nie wycenili jeszcze swoich praw za młodego piłkarza Santosu.
Jeżeli kwoty podane przez DIS i grube biznesmenów będą podobne do tych, które podaje klub, to ostateczna cena może wynieść aż 95 milionów euro.
Tymczasem Odílio Rodrigues, wiceprezes Santosu potwierdził informacje, że był ostatnio z Madrycie i spotkał się z Sandro Rosellem i przedstawicielami Realu. Walka o Neymara nabiera rumieńców. Dodajmy, że piłkarz ma kontrakt z Santosem do 2014 roku.
Źródło: MundoDeportivo.com