Dziś Barcelona Regal musi wygrać przed własną publicznością z Realem Madryt w czwartym meczu finałowym, jeśli chce zachować szansę na mistrzostwo kraju. Początek spotkania o godzinie 19:00.
Nie można pozwolić, aby Real Madryt świętował zdobycie mistrzostwa Hiszpanii w hali Palau Blaugrana. Katalończycy są zdeterminowani, aby tak się nie stało i chcą włożyć maksimum wysiłku w to ostatnie w tym sezonie trofeum. Dziś drużyna zobligowana jest do zwycięstwa, a początek zmagań o godzinie 19:00.
Niezwykłe jest, że w ostatnich trzech pojedynkach z Królewskimi, podopieczni Xaviego Pascuala zdobywali równo 72 punkty, ale zawodnicy wiedzą, że muszą poprawić swoją grę w obronie i przede wszystkim zagrać agresywniej pod własną tablicą, gdyż gracze z Madrytu mają zdecydowanie za dużo ofensywnych zbiórek. Trudno będzie odwrócić losy rywalizacji, ale nie jest to niemożliwe. Blaugrana potrafi grać pod presją i liczymy, iż tym razem również uda im się przezwyciężyć wszelkie przeciwności. Trener Barçy jest przekonany, że jego koszykarze znów pokażą na parkiecie odwagę i waleczność.
Pokonanie drużyny ze stolicy Hiszpanii wiąże się z niemalże perfekcyjnym występem. Do składu powraca Erazem Lorbek, który we wtorek doznał urazu głowy. Najwięcej kłopotów Katalończykom sprawia bez wątpienia Felipe Reyes, który był gwiazdą w meczu numer trzy. „W poprzednim sezonie szansa na mistrzostwo nam się wymknęła”, powiedział. Dziś Barcelona Regal będzie chciała pozostał przy życiu, a pomóc ma w tym fantastyczna atmosfera w Palau Blaugrana.
Źródło: FCBarcelona.cat