Hiszpania wygrała wczoraj 3:0 z Nigerią, ale na pewno zwycięstwo nie przyszło łatwo. W drugiej połowie Cesc Fàbregas poprosił o zmianę, a w przerwie wymiotował Sergio Busquets.
Jedynymi problemami podczas Pucharu Konfederacji są wysokie temperatury i wysoka wilgotność podczas rozgrywania spotkań. Dziennikarze, który praktycznie się nie ruszali, byli bardzo spoceni, a do dopiero zawodnicy, wykonujący wysiłek fizyczny. Mecz był rozgrywany o godzinie 16:00 czasu lokalnego.
Spotkanie z Nigerią nie było wyjątkiem i piłkarzom również doskwierał upał. Wielu z nich przyznało później, że temperatura i wilgotność wpłynęły na przebieg i jakość spotkania. Lekarze mieli pełne ręce roboty, aby najlepiej zregenerować graczy i pilnować, aby się nie odwodnili. Najbardziej ucierpieli dwa zawodnicy FC Barcelony – Cesc Fàbregas i Sergio Busquets.
W przerwie meczu, w tunelu przed drugą połową, źle poczuł się defensywny pomocnik Barcelony i zwymiotował. Natomiast były gracz Arsenalu zasygnalizował zmianę kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry. Powody były dwa – upał oraz możliwy uraz mięśniowy, badania zostaną przeprowadzone dzisiaj. Poza tym, Cesc i tak był wyznaczony do kontroli antydopingowej po meczu.
Źródło: Sport.es