La Furia Roja pokonała reprezentację Irlandii (2-0) w towarzyskim spotkaniu mającym na celu przygotowanie się przed nadchodzącym wielkimi krokami Pucharem Konfederacji w Brazylii.
Vicente Del Bosque w swojej wyjściowej jedenastce zmieścił aż ośmiu piłkarzy Blaugrany, w tym siedmiu wychowanków. Valdés, Piqué, Alba, Busquets, Xavi, Iniesta, Pedro i Villa, Arbeloa, Ramos i David Silva zagrali od pierwszego gwizdka, z kolei po przerwie na boisku zameldowali się Navas, Casillas, Cesc, Soldado, Mata i Cazorla.
Pierwsza połowa została całkowicie zdominowana przez graczy hiszpańskich, lecz Irlandczycy także mieli swoje „5 minut”. Dobrze w bramce spisał się jednak portero Dumy Katalonii. Najlepsze okazji do strzelenia bramki mieli Pedro oraz Villa, jednak nawet mimo tych, wynik nie ulegał zmianie.
Druga połowa to odbicie lustrzane tego, co widzieliśmy w pierwszej odsłonie. Hiszpania nadal dominowała i stwarzała sobie okazje, lecz dużo gorzej było ze skutecznością. Wynik zmienił się w 69. minucie spotkania, kiedy po asyście Alvaro Arbeloi piłkę do siatki skierował Roberto Soldado. Po bramce mecz zaczął się wyrównywać i Casillas, który zmienił Valdésa również miał sporo pracy na swoim stanowisku.
W 88. minucie było już po meczu. Doskonała współpraca Santi Cazorli i Juana Maty zaowocowała trafieniem tego drugiego. Było to ostatnie spotkanie przed Pucharem Konfederacji. W niedzielę La Furia Roja gra z Urugwajem i tym razem nie będzie to mecz o przysłowiową pietruszkę.
Źródło: MundoDeportivo.com