Trener Málagi – Manuel Pellegrini po raz ostatni poprowadził dziś swój obecny zespół. Porażką 1:4, chilijski trener kończy swoją przygodę w Hiszpanii i najprawdopodobniej od nowego sezonu będzie trenował Manchester City.
„To będzie mnie dużo kosztować, opuścić Hiszpanię po dziewięciu latach, opuszczam kraj, który traktował mnie wspaniale. Zamykam bardzo ważny etap i przenoszę się do innego kraju”, powiedział trener na konferencji prasowej po meczu z FC Barceloną na Camp Nou. Pellegrini stwierdził, że w najbliższym tygodniu rozstrzygnie się, gdzie będzie dalej pracował. „Po weekendzie wszystko się rozstrzygnie, mam nadzieję, że szybko osiągniemy porozumienie”, stwierdził trener i dodał. „Nie potwierdzam niczego, bo nie wypada mi mówić na podstawie spekulacji. Niektóre pogłoski są prawdziwe, niektóre nie, obecnie skupiałem się tylko na prowadzeniu Málagi”.
Chilijski trener obecny sezon ocenił pozytywnie. „To był świetny sezon, w bardzo trudnych warunkach, to ekscytujące widzieć miłość ludzi w Máladze”.
Pellegrini pogratulował również Barcelonie. „To był trudny rok, zwłaszcza dla Tito Vilanovy, któremu udało dokonać się czegoś nadzwyczajnego”, a na koniec został zapytany o propozycje pracy w Barcelonie. „Nie jest ważne, co wydarzyło się pięć lat temu, ważne jest, co wydarzyło się potem”, zakończył.
Źródło: MundoDeportivo.com