Gerard Deulofeu spędzi przyszły sezon na wypożyczeniu w klubie Bundeslii lub Premier League. Chociaż w pewnym momencie mówiło się o Borussii Dortmund, jednak wypożyczenie do tegorocznego finalisty Ligi Mistrzów nie będzie łatwe.
Argumentem przeciwko przejściu do zespołu z Dortmundu czy innej niemieckiej lub angielskiej drużyny jest fakt, że nie są oni zwolennikami wypożyczenia, ponieważ uważają, że jedynie promowaliby zawodnika bezpośredniego rywala w walce o europejskie puchary bez możliwości wykupienia gracza.
Przykładem jest przejście Bojana Krkica do Milanu, które nie było pozytywne, bo, chociaż Allegri doceniał pracę zawodnika otrzymywał on mniej minut gry niż inni.
Liga hiszpańska, pomimo zainteresowania jakie wykazało kilka klubów wydaje się wykluczona. Barça uważa, że dla rozwoju piłkarza lepszy będzie roczny wyjazd za granicę.
Przypomnijmy, że wypożyczenie jest wspólnym pomysłem Deulofeu, jego otoczenia oraz dyrekcji sportowej klubu. Tito Vilanova wolał, aby gracz trenował z pierwszą drużyną, a grał w zespole rezerw.
Źródło: Mundodeportivo.com