Tito Vilanova przerwał urlop w Costa Brava po wczorajszym telefonie od Josepa Marii Bartomeu i Andoniego Zubizarrety, którzy chcieli spotkać się z nim i Sandro Rosellem, aby omówić najważniejsze sprawy dotyczące zespołu.
Przy posiłku w domu prezydenta klubu poruszono wszystkie ważne tematy dotyczące Barçy dotyczące rozwiązań (jak przejście Andreu Fontàsa do Celty Vigo i przedłużenia kontraktów Alberta Valentína i Narcísa Julii) i analiza najlepszych opcji w innych kwestiach, aby mieć jasny plan, którego należy się trzymać.
Głównym tematem była nieszczęsna klauzula odejścia Thiago Alcántary, który w finale Euro U-21 dał prawdziwy popis. Klub decyzję o przyszłości zawodnika pozostawił w jego rękach, a Tito Vilanova był z nim szczery przyznając, że Thiago będzie ważny dla jego zespołu, ale nie będzie w stanie zaoferować mu większej liczby minut.
Rozmawiano też o innych zawodnikach reprezentacji młodzieżowej, którzy brali udział w mistrzostwach – Cristian Tello, który również ma niską klauzulę, i Marc Bartra, którego kontrakt wygasa za rok i klub chce go odnowić. Cała czwórka jednak wie, że młodemu obrońcy trudno będzie zaakceptować nowy kontrakt, bo nie chce być szóstym w kolejności, licząc Piqué, Puyola, Mascherano, Adriano i zawodnika, którego Barça chce jeszcze sprowadzić. Tutaj priorytetem Tito jest Thiago Silva, którego cena utrudnia jednak wszystko.
Kolejnym tematem był Víctor Valdés – jeśli zostanie, nie będzie problemem. Jednak prowadzono już rozmowy z agentem Pepe Reiny w razie gdyby Víctor miał odejść z klubu już teraz. Klub ma ogłosić też niebawem transfer Ter Stegena, który jednak w pierwszym roku pozostałby w Borussi w ramach wypożyczenia.
Alexis – możliwość jego sprzedaży odpada, Tito da mu jeszcze jeden rok. Kontrakt Villi kończy się za rok i Asturyjczyk ma otrzymać wolną rękę przy wyborze klubu, do którego chce odejść. Nie było porozumienia z Deulofeu: Tito chciał go jako członka pierwszego zespołu, ale z opcją gry dla Barçy B, a zawodnik i klub woleli wypożyczenie. Wygra druga opcja.
Poruszono także inne kwestie jak konieczność zastąpienia w sztabie szkoleniowym Torrenta i Plancharta, którzy odeszli do Bayernu, a byli odpowiedzialni za skauting. Pierwszym na liście na to stanowisko jest Rubi, trener Girony, która dziś przegrała walkę o awans do Primera División. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca, a w razie awansu trener miał go przedłużyć.
Źródło: Mundo Deportivo