Valdés: Pieniądze nie wpłynęły na moją decyzję

Bramkarz Barcelony Víctor Valdés w wywiadzie dla El País mówił o powodach nieprzedłużania kontraktu z Barçą i jasno stwierdził, że nie zrobił tego z powodów ekonomicznych.

„Mogłem odnowić kontrakt rok przed jego zakończeniem, ale musiałem zdecydować, czy jestem na to gotowy. Nadszedł czas, aby spojrzeć na inne rzeczy. Będę tutaj dwanaście lat, później muszę iść gdzieś indziej”, powiedział Valdés.

Bramkarz przyznaje, jak ciężko jest dźwigać ciężar, jakim jest występowanie w bramce Barçy. „Stres psychiczny jest ogromny. To jest naturalne. Ja będę tutaj dwunasty rok, więc w tym roku bramka Barçy będzie dobrze strzeżona.”

 

Co do swojej przyszłej kariery, Valdés nie mówi jasno, że będzie ona kontynuowana w Hiszpanii. „Teraz to nie jest dla mnie ważne, gdy przyjdzie odpowiedni moment, to o tym zadecyduję. Mam czasy. To mogą być Włochy, Niemcy, Rosja, Chiny, a nawet któreś z państw za oceanem. Mogę odejść gdzieś daleko, jest to mi obojętne.”

 

Zawodnik wyjaśnił, że pieniądze nie były powodem, dla którego nie zdecydował się do odnawiania kontraktu. „Każdy, kto mnie zna wie, że ja nie cierpię mówić o pieniądzach. Nigdy, nigdy w moim życiu, nie postanowiłem, że zrobię coś dla pieniędzy. W moim przypadku, czuję do Barçy sentyment. Za każdym razem, gdy noszę tę koszulkę, czuje pewien sentyment. Doceniam takie rzeczy.”

 

Valdés przyznał także, że był zaskoczony reakcja fanów. „Dla mnie było to akt lojalności i wdzięczności. Cieszę się, że ludzie mnie zrozumieli. Mogę być im tylko wdzięczny, za to jak mnie potraktowali i słowa wsparcia. Owacje, kiedy dotykałem piłki był spektakularne. Zarówno na boisku jak i poza nim otrzymałem wiele wsparcia.”

 

Bramkarz Barçy wypowiedział się na temat swojego udziału w Pucharze Konfederacji. „Od pierwszego dnia, kiedy tu przyszedłem, wiedziałem, że muszę pomóc reprezentacji. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu występować. Dla mnie to zaszczyt być w tej drużynie, to jest luksus być częścią tego zespołu.”

 

Źródło: MundoDeportivo.com / ElPais.com