Barça osiągnęła remis z przebojową Lechią, dzięki bramkom Sergi Roberto i Messiego. W meczu zadebiutował także Neymar.
30 lipca 2013 zostanie zapamiętany ze względu na dwa ważne wydarzenia dla Barcelony. Pierwsze to, śmierć znanego bramkarza Antoniego Ramalletsa, dla którego zawodnicy założyli czarne opaski i rozpoczęli spotkanie minutą ciszy. Drugie to debiut Neymara, w ostatnich piętnastu minutach meczu przeciwko Lechii. Sergi Roberto i Messi dwukrotnie wyrównywali wynik spotkania.
Niespodzianka na początku
Barça rozpoczęła podobną jedenastką co poprzednie sparingi, z wyjątkiem Sergi Gomeza, który w defensywie zastąpił Mascherano. Nie było trenera, Taty Martino, ani także graczy, którzy wciąż odpoczywają po meczach w reprezentacjach (z wyjątkiem Neymara). Od samego początku tempo spotkania było dość intensywne, z Lechią starającą się zdobyć bramkę. Pierwsza akcja Barcelony była autorstwa Alexisa, którego strzał niestety nie został zmieniony na bramkę. Nieco później z rzutu rożnego trafili Polacy, po świetnej główce bramkę zdobył Bieniuk. Wyrównanie przyszło szybko po bramce Sergi Roberto, asystę zaliczył w tej akcji Montoya. Lechia podjęła walkę i było to widać w dalszym przebiegu spotkania. Messi i Alexis byli bardzo aktywni. Na początku niestety z boiska musiał zejść Tello z powodu dyskomfortu, jego miejsce zajął Joan Roman. Przed przerwą swoje szanse mieli Dos Santos (40. minuta) i Messi (45. minunta).
Historia się powtarza
W przeciwieństwie do poprzednich spotkań, po przerwie nie zobaczyliśmy prawie żadnych zmian. Jedynie Oier zastąpił Pinto. Lechia jednak dokonała wielu zmian. Nie wpłynęło to jednak na grę zespołu i w 50. minucie Grzelczak poradził sobie z Montoyą i pokonał Oiera strzałem z ostrego kąta. W odpowiedzi akcja Messiego, niestety nie zakończona zdobyciem bramki.
Zawsze Messi
Polska burza minęła, wrócił styl Barçy. W 61. minucie, Messi doprowadził do wyrównania po akcji z Sergi Roberto i Adriano. Argentyńczyk był jednym z niewielu, którzy pozostali na boisku po karuzeli zmian, które zafundował kibicom Jordi Roura. Pozostał jedynie on i Alexis. Resztę składu stanowiła młodsza drużyna Barçy. Lechia natomiast starał się nadal prowadzić wyrównane spotkanie.
Wejście Neymara
78. minuta była jednym z najbardziej oczekiwanych momentów. Debiut Neymara. Zmienił on ostatniego gracza pierwszej drużyny, który znajdował się na boisku, Alexisa, po tym jak chwilę wcześniej zszedł Messi. Ze względu na wolniejsze tempo spotkania i faule zawodników Lechii, brazylijska gwiazda nie miała zbyt wielu okazji na pokazanie swoich umiejętności. Ostatecznie żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i spotkanie zakończyło się remisem.
Źródło: FCBarcelona.es / Własne