Decyzja o zatrudnieniu bramkarza w rękach nowego trenera

Podpisanie kontraktu z Reiną lub Ter Stegenem musi zaczekać ze względu na brak trenera pierwszej drużyny.

 

Zmiana w bramce Barçy jest finalizowana już na rok wcześniej. Victor Valdés i Pinto opuszczą klub po zakończeniu kontraktu w 2014 roku i kataloński klub wybrał już ich następców: Pepe Reina i Marc Andre ter Stegen. Ich transfery są praktycznie pewne, ale odejście Tito Vilanovy pozostawiło ostateczną decyzję w rękach nowego trenera.

 

Decyzja Valdésa pozostania jeszcze rok przesunęła dołączenie Reiny. Bramkarz, który znudził się już czekaniem na decyzję Barçy, zdecydował się skorzystać z zaproszenia Rafy Beniteza i Napoli. Będzie on wypożyczony z Liverpoolu na obecny sezon, kontrakt z The Reds łączy go do 2016 roku, więc klub ma nadzieję wynegocjować rozsądną cenę, gdy zadzwoni Barça. Nie powinno z tym być żadnego problemu, zwłaszcza że sprowadzili belgijskiego bramkarza, Simona Mignoleta z Sunderland. Zapłacili za niego 9 milionów euro i trener Brendan Rogers, przyznał, że „nie możemy trzymać dwóch tak dobrych bramkarzy”. Zarówno Barça jak i Reina zgodzili się. Po przejściu do Barçy Reina będzie miał 32 lata.

 

Hiszpan zaprezentuje się wraz z bardziej przyszłościowym bramkarzem, Ter Stegenem. Niemiecki bramkarz Borussii Mönchengladbach również dogadał się z Barçą, jednak całe porozumienie zostało utrzymane w tajemnicy. Nic jeszcze nie zostało podpisane, ale ma on ubrać koszulkę Barçy już następnego lata. Na Camp Nou pojawi się więc w wieku 22 lat.

 

Barcelona chciała zakupić już go teraz, ale do sprzedaży oficjalnie nie doszło. Istnieje ryzyko, że kataloński klub będzie musiał się spodziewać wyższej ceny za bramkarza, ale zawodnik chce grać dla Barçy. Prezydent, Sandro Rosell przyznał kilka dni temu, że praca na rynku transferowym cały czas trwa. „Nasi technicy poszukują zastępcy, który dołączyłby do nas za rok”, powiedział.

 

Zarząd monitoruje cały czas sytuacje i w razie nieoczekiwanej zmiany decyzji Valdésa o zmianie natychmiastowej klubu, ma przygotowane rozwiązanie awaryjne. Pinto stałby się pierwszym bramkarzem, a Ter Stegen byłby jego następcą.

 

Źródło: MundoDeportivo.com