Jupp Heynckes, były trener Bayernu Monachium obecnie prowadzonego przez Pepa Guardiolę, w wywiadzie udzielonym Sky Sports jasno powiedział, że nie ma żadnej prawdy w plotkach, które zamieszczają go w gronie kandydatów do objęcia posady nowego szkoleniowca FC Barcelony po odejściu Tito Vilanovy.
Niemiecki trener powiedział, że aktualnie „jest niemożliwe, aby trenował inny klub po Bayernie. Jestem ciągle zajęty, mam swoje hobby, uprawiam sport, opiekuje się swoimi zwierzętami i ogrodem,” powiedział zaprzeczając istnieniu jakiejkolwiek możliwości przyjęcia przez niego posady trenerskiej, Heynckes i tak nie był faworytem, ponieważ Luis Enrique i Martino, to dwaj główni kandydaci do zajęcia miejsca po Tito Vilanovie.
Źródło: Mundodeportivo.com