Martino: Barça zostanie zapamiętana jako najlepszy zespół

Trzy lata temu „Tata” Martíno udzielił wywiadu dla magazynu „Un caño” , w którym mówił o Barcelonie i o Leo Messim. Poniżej prezentujemy jego najciekawsze fragmenty.

 

„Myślę, że można grać dobrze, ale… grać jak Barcelona? Nic dziwnego, że Barcelona zostanie zapamiętana, jako najlepszy zespół ostatnich pięćdziesięciu lat”, tak kilka lat temu mówił „Tata” Martíno.

W wywiadzie dla magazynu „Un caño” trzy lata temu „Tata” stwierdził, że Barça nie ma naśladowców, ponieważ nie ma „wielu osób takich jak Messi, Alves, Xavi czy Iniesta” i podkreślił jak „historyczna” jest ostatnia Barça i São Paulo São Telé Santany. W tym sensie ubolewał nad tym, że „teraz jest coraz mniej zespołów, które mają szansę na przejście do historii.”

Martíno, który jeszcze wtedy był selekcjonerem reprezentacji Paragwaju, próbował zdefiniować zalety Leo Messiego, który już wkrótce będzie jego nowym uczniem na Camp Nou. „To jest trudne do zdefiniowania, ponieważ on każdego dnia pokazuje nowe oblicze. A teraz jest jeszcze lepszym napastnikiem”, „Tata” skomentował sytuację, kiedy Messi zaczął pokazywać swoje nowe aspekty strzeleckie.

Następnie argentyński trener próbował zdefiniować pozycję Leo Messiego na jego początkowym etapie występów w pierwszym zespole Barçy. „Najbardziej podobał mi się w wersji po prawej stronie. Nie mówię, że teraz mi się nie podoba, ale uważam, że na tej pozycji był najbardziej decydujący”, komentował Martíno jednocześnie ostrzegając, że „jedynym miejscem, na którym chciałbym uniknąć jego wprowadzenia jest dziesiątka, ponieważ myślę, że jest to najłatwiejsze miejsce, na którym może zostać otoczony i tam najtrudniej wychodzić do akcji jeden na jednego”, tak mówił trener kilka lat temu.

 

„Tata” wysłał również słowa pochwały w stronę charakteru Leo Messiego. „Nie trzeba nawet składać specjalnego oświadczenia. Messi jest jak trener: niewiele mówi i jest bardzo dokładny. Kiedy mówi, natychmiast można notować jego słowa”, tak wypowiedział się o napastniku Barcelony, jednocześnie przyznając, że sympatyzuje z nim. „Jest jasne, że on przestrzega swoich zasad”, stwierdził, jednocześnie ukazując różnicę pomiędzy Messim a Cristiano.

 

Źródło: Sport.es