Pożegnanie Tito z współpracownikami

Rezygnacja trenera była dla wszystkich dużym wstrząsem. Piłkarze do poniedziałku mają wolne, a na poniedziałkowej konferencji prasowej pojawi się Puyol.

 

Zespół Barcelony jest bardzo wzruszony po odejściu trenera, który objął stanowisko w zeszłym sezonie. Pożegnanie Tito Vilanovy było bardzo smutne i będzie potrzebne trochę czasu, aby odbudować morale zespołu. Piłkarze złą nowinę usłyszeli w piątek po południu, Tito przekazał ją osobiście.

 

Rano, trener przeprowadził normalnym trening i miał się spotkać ponownie z zawodnikami na Ciudad Deportiva de Sant Joan Despi na sesji popołudniowej o 19:30. Tito wtedy właśnie przekazał im wieści, o tym że musi zrezygnować ze stanowiska trenera. Szkoleniowiec podziękował im za ich pracę i pomoc podczas wspólnego sezonu i powiedział: „To było marzenie mojego życia, ale muszę odejść”.

 

Pierwszą reakcją sztabu szkoleniowego i zawodników było zrezygnowanie z podróży do Polski na mecz towarzyski w sobotę. Nie było siły i chęci ze strony klubu, co jest doskonale zrozumiałe.

 

Piłkarze zespołu, który zrezygnował z wyjazdu do Polski po słowach Tito byli bardzo poruszeni i zszokowani. Widać to było zwłaszcza na spotkaniu, na którym Sandro Rosell wydał oficjalny komunikat. Ich twarze mówiły wszystko.

 

Siedzący w pierwszym rzędzie Carles Puyol, Messi, Pinto oraz Mascherano byli bardzo przygnębieni. Wraz z nimi pojawili się także Jordi Roura i Altimira, bliscy przyjaciele Vilanovy od ponad 20 lat i widać było, że są załamani.

 

Roura zastępował go w zeszłym sezonie, kiedy to Tito musiał wylecieć na leczenie do Nowego Jorku. Podczas konferencji, nawet załamał mu się głos, kiedy mówił o swoim przyjacielu. Powrót Tito wywołał wielki entuzjazm wszystkich, dlatego też obecne odejście było ogromnym ciosem.

 

Przez połączenie telefoniczne poinformowani zostali także Alves, który jeszcze nie dołączył do pracy na treningach. Nie chciał dowiadywać się przez osoby trzeci, dlatego też klub zadzwonił do niego. Szok był ogromny.

 

Andrés Iniesta, który przebywał w Fuentealbilla, gdzie był przy odsłonięciu swojego posągu z brązu, życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia: „Jestem pewien, że Tita wygra tę bitwę. Jest osobą, która cierpi już długo. Chciałbym, aby wkrótce zakończył tę walkę. Tito wciąż ma energię”.

 

Po odsłonięciu pomnika na swoją cześć, Iniesta poprosił zgromadzonych kibiców o oklaski „dodające siły”. Publiczność odpowiedziała na stojąco na prośbę o wsparcie Vilanovy.

 

Niektórzy jednak byli nieuchwytni. Było to widoczne, na przykład w przypadku Neymara. Brazylijczyk jest osobą bardzo lubiącą udzielać się w sieci i w portalach społecznościowych. Na jednym z nich zamieścił zdjęcie z nocnej zabawy, żartując i uśmiechając. Oczywiście gracz nie był świadomy, tego co się stało z Tito i co zostało ogłoszone.

 

Zespół ma wolny weekend i wróci do treningów dopiero w poniedziałek rano. Tito Vilanova rozpoczął natychmiast leczenie, natomiast sesję treningowe i przygotowania, do czasu zatrudnienia nowego trenera, poprowadzą Jordi Roura i Rubi.

 

Klub zapowiedział także, że po sesji treningowej na konferencji pojawił się Carles Puyol. Kapitan Barçy będzie odpowiadał na bieżące pytanie dotyczące klubu i z pewnością pytania związane z odejściem Tito i atmosferą w drużynie.

 

Choroba Abidala i odjeście Vilanovy są z pewnością trudnymi sytuacjami dla zawodników przed nowym sezonem. Dlatego warto poświęcić trochę czasu, aby dać zawodnikom odpocząć, przed zapowiadającym się ciężko sezonem.

 

Źródło: Marca.com