Wypożyczenie Gerarda Deulofeu nie było wcale łatwym zadaniem dla Evertonu.
Roberto Martínez spotkał się kilka razy z Deulofeu, aby wyjaśnić jak będzie wyglądał jego projekt Evertonu i jaką rolę przewidział dla młodego piłkarza, wizja ta przekonała zawodnika.
Martínez nie złożył obietnicy odnośnie minut, które zawodnik spędzi na boisku. Oznajmił Deulofeu, że jeśli będzie mógł grać na poziomie, który prezentował w tym sezonie, to na pewno stanie się ważnym elementem w nowym zespole Evertonu.
Jednak bardzo trudno będzie Gerardowi przebić się do wyjściowej jedenastki. W angielskiej drużynie w środku pola grają zawodnicy o wysokich umiejętnościach, tacy jak Kevin Mirallas, Nikica Jelavić, Arouna Koné oraz Víctor Anichebe.
Źródło: Sport.es