Tottenham i Everton to dwie opcje, między którymi wybiera Deulofeu

Kariera młodego zawodnika nabiera kształtu. W sobotę zagra w ćwierćfinale Mistrzostw Świata U-20 w Turcji. Gerard jest celem klubów z Premier League w nadchodzącym sezonie.

Tottenham i Everton to dwa kluby, które najlepiej pasują do preferencji gracza oraz klubu, który chce wysłać zawodnika na wypożyczenie, aby ten mógł się rozwijać.

Pomimo tego że wiele drużyn wykazywało zainteresowanie „perełką” Barcelony, to oferty przez nie składane, zawierały opcję zakupu na koniec sezonu, a to opcja, na którą klub nie może przystać.

Wreszcie, Tottenham i Everton to dwa kluby, którym najbliżej do wypożyczenia Gerarda na sezon. Styl i technika obu zespołów są takie, jaką preferuje zawodnik, ale tylko Tottenham zagra w Lidze Europy.

Co do trenerów, to Portugalczyk, André Villas-Boas, który chce także Davida Villę, nigdy nie krył podziwu dla stylu gry Barçy. Trzy tygodnie po zwolnieniu go z Chelsea w marcu 2012 roku, był świadkiem spotkania Barçy B z Alcoyano na Minisetadi.

Tymczasem Katalończyk, Roberto Martínez, trener Evertonu chwalony jest w Angli za świetną pracę w Swansea, a także z Wigan, który w maju wygrał Puchar Anglii przeciwko Manchesterowi City. Deulofeu byłby tam w korzystnym środowisku i w zespole z aspiracjami.

Niebiescy zakończyli sezon na szóstym miejscu w tabeli. Na dodatek młody zawodnik jest bardziej niż gotowy na występy w tak silnej lidze, jaką jest Premier League i po powrocie do Barçy stać się bardziej dojrzałym.

Tito opowiedział się za wypożyczeniem Deulofeu, ponieważ nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości czasu młodemu zawodnikowi.

Źródło: MundoDeportivo.com