Villa musi podjąć decyzję

Zainteresowanie zawodnikiem z Asutrii wyraziły między innymi Tottenham i Fiorentina.

 

David Villa zakończył swój udział w Pucharze Konfederacji wraz z hiszpańskim zespołem. Począwszy od dziś, Hiszpan musi zdecydować i poinformować, jakie ma plany na przyszłość. Napastnik ma świadomość, że ma wiele możliwości, a w Barcelonie, nie zamierzają stwarzać problemów przy jego odejściu. Innymi słowy, nie stawiają przeszkód przy wyborze Villi.

 

Główna oferta pochodzi ze strony drużyny Tottenhamu. Angielski klub złożył już swoją propozycję i wydaje się jedynie kwestią czasu zawarcie porozumienia pomiędzy stronami. Villa jednak jasno stwierdził, że w Brazylii podczas turnieju, nie chce podejmować decyzji na temat swojej przyszłości, ponieważ chciał skupić się na reprezentacji. Jak informowała 3 tygodnie temu Marca, Barcelona podpisany ma czteroletni kontrakt z zawodnikiem do 2014 roku, w którym zarabia on rocznie 7,5 miliona euro. Jednak w związku z klauzulą w ostatnim roku wynagrodzenie zawodnika wyniosło 11 milionów.

 

Reprezentacja

 

Poza kwestiami finansowymi, dla Villi najważniejszym czynnikiem będą minuty, których musi mieć jak najwięcej ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Świata. Ilość minut znacznie się zmniejszy w Barcelonie w związku z przyjściem Neymara. Więc Asturyjczyk uważa, że najlepszą decyzją będzie opuścić klub.

 

Kataloński klub nie chce jednak oddać Villi za darmo. Niektóre źródła twierdzą, że zawodnika wycenia się na 14 milionów euro. Niższe oferty pojawiają się ze strony Tottenhamu i Fiorentiny, które uważają, że El Guaje jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale cenę 14 milionów euro uważają za zbyt wysoką.

 

Przez najbliższe 2 tygodnie, przed rozpoczęciem przygotowań do kolejnego sezonu Barça chce uzyskać jak najlepszą ofertę za Villę, który ma już 31 lat i jest świadom tego, że prawdopodobnie to jego ostatni duży kontrakt, który podpisze w karierze. Nie jest więc to kwestia podjęcia decyzji w pośpiechu, a być może nawet kolejnego roku w Barçy.

 

Zarówno Tottenham i Fiorentina są w stanie osiągnąć porozumienie z Villą odnośnie wynagrodzenia. Są też w stanie zapłacić 11 milionów Barceelonie. Obydwie oferują także czołową rolę w swoich zespołach i dużo minut na boisku.

 

Villa był zawsze szanowanym i cenionym zawodnikiem na Camp Nou, którego powrót po ciężkiej kontuzji uznano za wielkie wydarzenie. Vilanova, także wystawiał go w trakcie sezonu, mimo że zawodnik nie miał miejsca w planach Tito. Pojawienie się Neymara zmniejsza jeszcze bardziej szanse na występy El Guaje w przyszłym sezonie.

 

Villa od dzisiaj ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji na temat swojej przyszłości. Wydaje się jednak, że jego dni w Barcelonie są policzone.

 

Źródło: Marca.com