Cesc Fàbregas wypowiedział się po dzisiejszym spotkaniu. Pomocnik uważa, że Barça wywalczyła trzy bardzo cenne punkty na La Rosaleda.
„Ostatnie pięć minut było bardzo ciężkie. W piłce nożnej jednak trzeba nauczyć się cierpieć. Musimy się poprawić, choć pierwsza połowa była bardzo dobra. W drugiej straciliśmy trochę intensywności, bo wiemy, co czeka nas w środę. Atlético i my, to jedyne drużyny, które wystąpią w tym spotkaniu, dlatego ono kosztowało nas więcej”, przyznał Fàbregas.
Pomocnik uważa, że Barcelona miała szanse zdobyć więcej goli. „Wewnątrz stworzyliśmy wielkie luki. Wcześniej przeprowadziliśmy trzy akcje jeden na jednego. W drugiej części powinniśmy się poprawić.”
W tej krótkiej rozmowie Cesc ujawnił, że jest bardzo wymagający w stosunku do siebie. „Wiem, że ludzie proszą więcej ode mnie i trzeba im to dać. Wiem, czego trener chce ode mnie, a w spotkaniach muszę spróbować zdobyć sympatię i zaufanie klubu.”
Zawodnik Barcelony odniósł się również do braku Messiego na boisku. „To prawda, że Messi jest wielką gwiazdą, ale my mamy wiele gwiazd. Każdy coś wnosi do gry.”
Źródło: Marca.com