Były piłkarz Barçy – Seydou Keita uważa, że Barça to świetny zespół i będzie świecić w tym sezonie.
„Jestem przekonany, że będzie dążyć do wszystkich tytułów. Spadek pod koniec sezonu był wynikiem urazów, niczego więcej. Barça w meczu z Bayernem nie była prawdziwą Barçą”, przyznał piłkarz w wywiadzie dla Radio France Internacional.
„Tam spędziłem najlepsze lata w swojej karierze piłkarskiej. To, że odszedłem, nie było moją wolą, ani klubu. Odszedłem po prostu z przyczyn podatkowych, nowych przepisów”, powiedział zawodnik, który dodał, że siłą Barçy jest grupa, wspólne stroje i to, że tworzą ją wielcy piłkarze, którzy są również „wielkimi osobami.”
Co do przybycia Neymara powiedział, że on nadal potrzebuje czasu. „Barça to duży klub i skomplikowany dla tych, którzy przychodzą z zewnątrz. Neymar to wielki gracz, ale jeszcze młody, potrzebuje więc czasu. Jako piłkarz to doskonałe wzmocnienie. Razem z Messim mogą dokonać czegoś wielkiego”, przyznał Keita.
Na zakończenie wypowiedział się na temat Tito Vilanovy. „Bardzo go doceniam, wiem, że on czuje to samo w stosunku do mnie. Jestem przekonany, że wszystko się uda. On jest wojownikiem, człowiekiem z charakterem, który ostatecznie wygra to nowe wyzwanie”, stwierdził Malijczyk. „Tito nie chciał mnie zostawiać, ale nie mieliśmy wyboru. Doceniał mnie jako gracza i będę mu zawsze za to wdzięczny.”
Źródło: Sport.es