Były prezydent Barçy otwarcie ocenił wszystkie obecne sprawy klubu w wywiadzie dla Catalunya Rádio.
W wywiadzie dla Catalunya Rádio, w piątek, były prezes Barçy, Joan Laporta, omówił wszystkie kluczowe, bieżące sprawy dla Barçy, w tym ewentualną kandydaturę na stanowisko prezydenta klubu w następnych wyborach. „Jest jeszcze dużo czasu do wyborów. W każdym razie jestem oficjalnie na nie gotowy, ale mamy obecnie rok 2013, a wybory są dopiero w 2016”.
Na temat Victora Valdésa, były prezydent Barçy, przyznał że „jest mi przykro, że Victor postanowił odejść. Podziwiam jego profesjonalizm i zaangażowanie, dał nam wiele tytułów i zasługuje na uznanie w każdym meczu”.
Nie miał też problemów, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec obecnych działań zarządu Sandro Rosella. „Nie zgadzam się z kierunkiem działań, za które odpowiedzialny jest zarząd”. Ponadto Laporta powiedział o rzekomych nieprawidłowościach prezydenta w Brazylii. „Musisz robić to co uważasz dobre dla klubu i jego wizerunku. Chciałbym otrzymać wyjaśnienia”.
„Złym pomysłem nawiązanie współpracy z Katarem i ich wizerunek na koszulce. Niepotrzebny był sponsor. Sponsoring Unicefu był trwały i stabilny. Uważam, że Unicef był zdecydowanie bardziej odpowiedni niż Qatar Foundation”. Ponadto Laporta dodał, że „należy podać jak najwięcej wyjaśnień w tej umowie, jaki jest wizerunek klubu. Koszulka Barçy jest warta więcej niż płaci Qatar Airways”.
„Neymar przyjechał z pokorą”
Zapytany o ostatni transfer Neymara, powiedział, że podoba mu się „dołączenie do Barcelony tego zawodnika”, jest „pokorny”. Laporta jednak uważa, że „należy wyjaśnić wszystkie miliony, które pojawiały się w przypadku tego transferu. Czułem się skrzywdzony, kiedy opuszczałem klub”. Po przybyciu nowego trenera, Taty Martino, był szczery: „Tata przyszedł z nastawieniem, że wszystko ma na swoją własność. Powinien starać się to poprawić, bo w klubie należy współpracować jak partnerzy, mam nadzieję, że tak się stanie”.
Kwestia gustu jeśli chodzi o flagę Katalonii
Laporta wypowiedział się także na temat strojów wyjazdowych w tym sezonie. „To kwestia gustu. Zarząd chce prezentować siebie i zawodników. Dzięki barwą „senyera” reprezentowana jest również pewna kultura związana z klubem”.
O Superpucharze Europy Pepa
Laporta zapewnia, że nie ma wątpliwości co do zwycięstwa Pepa Guardioli w dzisiejszym meczu o Superpuchar, w którym zmierzy się Bayern Monachium z Chelsea José Mourinho. „Bardzo chcę, żeby Bayern Pepa Guardioli wygrał. Dzisiaj o 20.45 będzie można wspierać najlepszego trenera w historii Barçy od czasów Cruyffa”.
Źródło: Sport.es