Levante: Nowa twarz, ale ten sam styl gry

Pierwszy ligowy przeciwnik Barçy Martino to odnowione Levante, które przyjedzie na Camp Nou po pracowitym lecie. Główna zamiana w zespole zaszła na stanowisku trenera, gdzie doświadczony Joaquín Caparrós zajął miejsce Juana Ignacio Martíneza. 

 

Dobry presezon

 

Caparrós może się cieszyć z przyzwoitego okresu przygotowawczego w wykonaniu Levante, zarówno w meczach z przeciwnikami z Hiszpanii jak i z lig zagranicznych. Klub z Walencji rozpoczął lato od wygranej z San Roque (0-2) i Ayamonte (0-3) i bezbramkowo zremisowała z Cordobą.

 

Następnie Levante udało się do Portugalii, aby zmierzyć się z Benficą, co było prawdopodobnie ich najtrudniejszym towarzyskim spotkaniem tego lata, a mecz zakończył się niewielką przegraną 2-1. Pomimo porażki Levante dobrze się zaprezentowało i doprowadziło do remisu na tablicy wyników. Karny przyznany gospodarzą w doliczonym czasie gry przeszkodził zespołowi z Valenci w utrzymaniu remisu.

 

W sierpniu Levante odniosło serię zwycięstw. Podczas oficjalnej prezentacji przed swoimi kibicami zwyciężyli z Hellas Weroną 2-1, obie bramki strzelając z rzutów wolnych. Pewnie pokonali Terol (0-6) przed zdobyciem Trofeo Colombino, dzięki zwycięstwie z Olhaenense (1- 2) i włoską Pescarą (2 -0).

 

Trudny zespół do pokonania

 

W ostatnich latach Levante zdobyła reputację drużyny, która zawsze stawia trudne warunki, a jej trener Juan Ignacio Martínez wprowadził mocny pressing do stylu gry zespołu. Wszystko wskazuje na to, że z Joaquínem Caparrósem Levante zachowa ten waleczny styl. Pomimo utraty niektórych ważnych zawodników tego lata, takich jak Munúa, Acquafresca i Míchel Herrero, klubowi udało się sprowadzić kilku przydatnych zastępców tworząc skład łączący młodość z doświadczeniem. Pierwszy przyszedl do Levante Xumetra, który pomógł Elche wywalczyć awans do najwyższej klasy rozgrywek w ligi hiszpańskiej.

 

Dołączył do neigo napastnik David Barral, który wyrobił sobie nazwisko w Sportingu Gijón, a spędził ostatni sezon w tureckim Ordusporze. W ataku będzie partnerem najnowszego nabytku Levante, Nonga. kameruńczyk strzelił dziewięć bramek w ostatnim sezonie w lidze belgijskiej w RAEC Mons.

 

Wygląda na to, że Barça zagra przeciwko Levante, w którym pomimo tego, że zmieniło się wielu zawodników, styl gry pozostał niezmienny. Trudny, grający pressingiem zespół prowadzony przez Joaquína Caparrósa to pierwszy przeciwnik Barcy w lidze, z którym zmierzy się w niedzielę wieczorem na Camp Nou.

 

Źródło: FCBarcelona.cat