To czas Neymara. Gerardo Martino pojął już decyzję – brazylijski napastnik rozpocznie jutrzejszy mecz ligowy, w którym Barça zmierzy się z Málagą na La Rosaleda.
„Tata” widzi Neymara w pierwszej jedenastce. Taką decyzję podjął po środowym meczu na Vicente Calderón. Brazylijczyk nie powrócił jeszcze do pełnej formy, ale podczas ostatnich treningów można zauważać ciągłe postępy.
Trener Barçy, w przeddzień meczu z Levante, powiedział, że będzie małymi krokami wprowadzał Neymara do gry. Utracona waga po operacji wycięcia migdałków, Puchar Konfederacji, presezon i ostatni mecz w reprezentacji Brazylii, w którym zagrał 90. minut niekorzystnie wpłynęły na kondycję zawodnika, dlatego też „Tata” chce zachować ostrożność.
Neymar, który zagrał tylko 26. minut przeciwko Levante i 31. minut przeciwko Atlético Madryt, każdego dnia jest co raz lepszy na treningach. W środę dał iskrę nadziei, a także potwierdzenie tego, że jego transfer był słuszny.
Zaufanie fanów i całej Barçy do „11” wciąż rośnie, a każdy jego ruch jest bacznie obserwowany. Neymar liczył się z tym, że przechodząc do Barcelony bierze na siebie wielką odpowiedzialność.
Messi nie wystąpi podczas jutrzejszego meczu, przez co wszystkie oczy będą skierowane na Neymara. Po raz pierwszy nowy napastnik wejdzie w skład pierwszej jedenastki i rozpocznie mecz wraz z FC Barceloną, czas pokaże czy uda mu się zakończyć to spotkanie nie schodząc z boiska.
Źródło: MundoDeportivo.com