Jak to w zwyczaju, reprezentacja Hiszpanii rozgrywa sparingowy mecz w połowie sierpnia. Jest to bardziej kwestia ekonomiczna niż sportowa, to oczywiste. Latem ubiegłego roku La Roja udała się do Portoryko na zaledwie cztery dni przed pierwszym meczem sezonu, wówczas Barça miała zmierzyć się z Realem Sociedad.
Podróże przez ocean są powodem zmian w programie pracy katalońskiego klubu, którego zawodnicy od wielu lat stanowią trzon reprezentacji, również w spotkaniach towarzyskich. W tym roku jest podobnie. Hiszpański Związek Piłki Nożnej wyznaczył mecz towarzyski z Ekwadorem na 14 sierpnia, co stanowi poważną przeszkodę dla Barçy w przygotowaniach do nowego sezonu ligowego. Zaledwie cztery dni później Blaugranę czeka starcie z Levante.
Na Camp Nou trwają długie rozmowy z Hiszpańskim Związkiem Piłki Nożnej (RFEF). Celem klubu jest zmniejszenie ilości graczy powołanych na mecz z Ekwadorem. Klub rozumie, że jest to termin wybrany przez FIFA, ale nie potrafi zaakceptować tego, że reprezentacja musi co roku organizować tak długie podróże.
Niespełniona obietnica
Źródła bliskie Barcelonie oraz RFEF poinformowały Mundo Deportivo, że na początku federacja zrozumiała prośby klubu, przyznając, że termin i długa podróż działa na ich niekorzyść. Prośby miały być rozważone, ale mimo tego federacja zdecydowała się zorganizować mecz za oceanem. Głównym powodem takiej decyzji miały być pieniądze.
Decyzja ta zdenerwowała kataloński klub. Z klubu powołanych zostaje zwykle ośmiu czy dziewięciu graczy. Długa podróż może wpłynąć na wydajność tych zawodników w ligowych spotkaniach, ale i także na gorsze wyniki drużyny. Nie można zapominać również o fakcie, że przez Puchar Konfederacji, Brazylijczycy i Hiszpanie znacznie później wrócili do treningów od reszty zespołu.
Reprezentanci Hiszpanii obecnie przebywają wraz z resztą zespołu i nowym trenerem w Kuala Lumpur. Gerardo Martino zastosował podobną filozofię do swoich poprzedników, ale zdecydował się wprowadzić także swoje warianty taktyczne. Pierwszy mecz w sezonie Dumę Katalonii czeka już 18 sierpnia w niedzielę przeciwko Levante. Zaledwie trzy dni później piłkarzy czeka mecz o Superpuchar Hiszpanii z Atlético Madryt.
Źródło: MundoDeportivo.com