Prezentujemy Wam podsumowanie sezonu 2012/13 w wykonaniu Gerarda Piqué – zawodnika, który miał wiele wzlotów i upadków w poprzednim roku.
Raport: Stoper FC Barcelony w poprzednim sezonie spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań i tym razem musi odnaleźć swoją wysoką formę. Sezon 2012/2013 niespodziewanie rozpoczął na ławce rezerwowych, ale potem regularnie pojawiał się w pierwszym składzie. Jego interwencje nie były pewne, nawet u boku Carlesa Puyola. Forma Gerarda na szczęście stawała się coraz lepsza z czasem.
We wrześniu nadszedł mecz ze Spartakiem Moskwa w Lidze Mistrzów, kiedy to Piqué musiał opuścić murawę już po dwunastu minutach zw względu na kontuzję mięśnia uda. Na początku spodziewano się, że środkowy obrońca Barcelony odpocznie przez 2 tygodnie, ale ostatecznie rekonwalescencja przedłużyła się prawie do siedmiu tygodni.
Katalończyk opuścił dziewięć spotkań, ale po tym okresie na boisku prezentował się bardzo dobrze, wróciła pewność siebie. Napastnicy rywali mieli z nim problemy, a towarzyszyli mu Carles Puyol i Javier Mascherano, jednakże Gerardowi było wówczas obojętne, kto zagra u jego boku, gdyż sam spisywał się świetnie. Trwało to mniej więcej do stycznia, kiedy znów zanotował spadek formy. Ważnym momentem był mecz na Anoeta przeciwko Realowi Sociedad, kiedy to Duma Katalonii prowadziła 2:0, ale ostatecznie przegrała 2:3 i zanotowała pierwszą ligową porażkę w sezonie. Piqué został wówczas wyrzucony z boiska za czerwoną kartkę. Znów pewność siebie spadła, zaczął także przegrywać pojedynki powietrzne, gdzie zwykle jest bardzo mocny.
Ostatnie trzy miesiące sezonu były jednak znów dobre w wykonaniu stopera Blaugrany i reprezentacji Hiszpanii. Gerard miewał mecze spektakularne jak chociażby starcie z Milanem na Camp Nou (4:0), gdzie był nie do przejścia. Stał się liderem defensywy po wielu perypetiach kadrowych, kiedy to jego partnerami na środku defensywy byli Adriano i Marc Bartra. Kontuzjowani byli wówczas Puyol i Mascherano, a Piqué musiał wielokrotnie dwoić się i troić, aby zapobiec utracie gola.
Sezon zwieńczył dobrym występem podczas Pucharu Konfederacji, ale zapamiętany został przede wszystkim z powodu czerwonej kartki, którą obejrzał w finale przeciwko Brazylii, kiedy to sfaulował szarżującego Neymara. Hiszpanie finał przegrali i tym samym wywalczyli srebrne medale. Piqué łącznie rozegrał 19 meczów w kadrze w sezonie 2012/2013 i do tej pory jest bez wątpienia graczem pierwszego składu.
Moment sezonu: Stoper Barcelony miał kilka spotkań, które rozegrał koncertowo i sprawiał, że kibice zastanawiali się, dlaczego nie może tak być w każdym meczu. Do głowy przychodzą pojedynki z Mallorcą i Getafe w lidze oraz z Milanem w Lidze Mistrzów. Najlepszy był chyba jednak mecz przeciwko Bilbao 1 grudnia. Obrońca Dumy Katalonii zanotował kilka znakomitych interwencji w defensywie, a także w 22. minucie wpisał się na listę strzelców. Katalończycy wygrali wówczas 5:1.
Statystyki:
Bilans spotkań z Piqué w składzie: 28 wygranych, 6 remisów i 7 przegrane
Prognozy na sezon 2013/2014: Zdrowy Piqué na pewno powróci do najlepszej dyspozycji i o miejsce w pierwszym składzie nie powinien się martwić. Kto będzie grał u jego boku? Tego jeszcze nie wiadomo. Na pewno potrzebna jest stabilizacja, gdyż Puyol, Mascherano, Adriano czy Barta mają różne style gry i trzeba się zaadaptować. Być może Barcelona sprowadzić jeszcze innego stopera. Najważniejszy jest zatem stały partner do gry w linii defensywy. Innego problemu Piqué mieć nie powinien.
Poprzednie artykuły:
Pedro
Alexis Sánchez
David Villa
Lionel Messi
Cesc Fàbregas
Źródło: BarcaBlaugranes.com