Na przysłowiowe pięć minut Tata ściągnął Xaviego i wprowadził Songa, który współpracował z Busquetsem.
Tata Martino grał z dwoma defensywnymi obrońcami, rozegrane tak zostało ostatnie pięć minut spotkania. Song zastąpił Xaviego i Kameruńczyk stworzył duet z Busquetsem.
Martino nie miał wiele opcji na ławce. Tello, Dos Santos, Song i Montoya czekali na swoją kolej. Tata wybrał Kameruńczyka, aby zastąpił Xaviego tworzący tym samym dwójkę defensywnych pomocników.
Pozostałe opcje jakie były to: Dos Santos lub Tello, wtedy jednak należało cofnąć Cesca i przesunąć na środek ataku Neymara. Sergi Roberto nie został powołany.
Tata Martino sam przyznał na konferencji prasowej po meczu, że Song został wpuszczony ponieważ nie było żadnego środkowego pomocnika. Trener jednak wciąż poszukuje różnych alternatyw dla Barçy. Drużyn zazwyczaj gra jednym defensywnym pomocnikiem, jednak może Tata Martino rozważa zmianę w tej kwestii.
Źródło: MundoDeportivo.com