30.03.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
FC Barcelona vs Las Palmas
Do meczu pozostało:
1dn.7godz.28min.
11.25 X5.50 210.00 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Wywiad z Xavim dla oficjalnej strony FC Barcelony

Wywiad z Xavim dla oficjalnej strony FC Barcelony

18 sierpnia minęło 15 lat od oficjalnego debiutu Xaviego w barwach Barcelony. Teraz 33-latek z Terrassy kolejny już sezon jest drugim kapitanem pierwszej drużyny. W wywiadzie dla BarçaTV i www.fcbarcelona.cat Xavi z optymizmem mówi o Barçy Taty Martino, nowym napastniku – Neymarze, a także walce o ligę, Puchar Króla i Ligę Mistrzów.

 

W środę możesz zdobyć swój 22. tytuł, ale rywal jest bardzo silny…

Tak, Atlètico Madryt jest bardzo ciężkim przeciwnikiem pod względem fizycznym i defensywnym. Na dzień dzisiejszy powiedziałbym, że jest jedną z najsilniejszych drużyn pod względem defensywnym. Ich trener kładzie duży nacisk na system obronny. Dwie linie i czwórka graczy nie pozostawiają praktycznie miejsca. To zespół, który ma wiele zalet i pokazał to w różnych sytuacjach. Nie będzie łatwo, ale my mamy korzystny rezultat w pierwszym spotkaniu i równie ważną bramkę.

 

Czy myślisz, że Atlético na Camp Nou będzie chciało rozegrać podobne spotkanie do tego z Vicente Calderón?

 

Myślę, że tak. Ich model gry będzie opierał się przede wszystkim na defensywie kontratakach. Ich futbol jest bardzo bezpośredni, patrząc chociażby na Diego Costę przy stałych fragmentach gry. Musimy spróbować szybciej podawać piłkę, aby mieć grę pod kontrolą, a to może działać na naszą korzyść. Bramka Neymara może być decydująca. Gol na wyjeździe w takich rozgrywkach może bardzo pomóc. Myślę, ze zespół potrzebuje go w tym momencie. My musimy zachować cierpliwość, aby dostać się do ich bramki, bo Atlético to taki zespół, który nie pozwala ci na wiele okazji. W rzeczywistości, mieliśmy tylko dwie czy trzy szanse na trafienie, a Neymarowi udało się wykorzystać jedną z nich. Ta bramka może dać nam tytuł.

Kilka dni temu minęło 15 lat od Twojego debiutu w barwach Barcelony. Czy rzeczywistość przerosła marzenia?

 

Tak, już wiele lat temu. Jestem bardzo zadowolony, dumny i szczęśliwy z czasu, który spędziłem w Barçy – klubie mojego życia, a dla mnie najlepszym na świecie. Co więcej, osiągnęliśmy wiele sukcesów, zwłaszcza w ostatnich czasach. Jestem bardzo szczęśliwy w Barçy, a przede mną jeszcze trzy lata kontraktu. Mam nadzieję, ze nadal będę grał na dobrym poziomie, wymaganym przez zespół. Każdy piłkarz chce być ważny dla swojego klubu i rozpoznawalny.

Jaki był Twój najlepszy moment spędzony w Barçy?

 

Najlepsze momenty, to te, w których wygrywasz i zdobywasz uznanie. Miałem to szczęście być wyróżnionym indywidualnie, ale najlepiej czujesz się, gdy wygrywa twoja drużyna Ligę Mistrzów, ligę i inne puchary. Jeśli wszystko idzie dobrze, satysfakcja jest podwójna.

 

Jak odnosisz się do składu i obecnej Barçy?

 

Zawsze staram się, aby ludzie czuli się swobodnie. Zarówno Puyol, Víctor (Valdés) i Andrés (Iniesta) i ja jesteśmy kapitanami, więc naszą intencją jest to, by wszyscy czuli się szczęśliwi i przekazywali to na boisku. Nasza praca polega na pracy zbiorowej i ja też się o to staram. Powinniśmy pomagać potrzebującym, takim jak młodzi zawodnicy, którzy do nas przychodzą.

 

Jak Xavi może pomóc młodym zawodnikom, którzy wchodzą do pierwszej drużyny?

 

To, co możemy zrobić, to traktować ich, jako jedność, unikać luk pomiędzy weteranami a młodzieżą. Oni muszą czuć się komfortowo w zespole, chętnie pracować i dostrzegać pomoc z każdej strony. W późniejszym okresie może przyjdzie czas na hierarchię, ale teraz jesteśmy grupą i młodzi muszą czuć, ze mają wsparcie zespołu.

Teraz masz 33 lata. Czy masz takie same wyobrażenia jak pierwszego dnia, czy zatraciłeś je z biegiem czasu?

 

Nie straciłem tego, nie. Jestem jeszcze bardziej podekscytowany niż na początku, ponieważ każdego roku dochodzą nowe wymagania i każdego roku jest trudniej. Istnieje wielka konkurencja w zespole. Każdy chce udowodnić swoją wartość, a większa konkurencja sprawia, że stajesz się lepszy od siebie i swojego partnera. Zapotrzebowanie nie jest już tak wielkie jak w moich pierwszych latach w zespole.

 

A fizycznie, jak się czujesz?

 

Czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Miałem kilka poważnych obrażeń, ale ten rok zacząłem dobrze. Rozegrałem dobry presezon, więc jestem fizycznie i psychicznie gotowy na to, co nadejdzie. Prawdą jest, ze gramy wiele spotkań, a kalendarz jest wymagający, ale my mamy wielu graczy, a zadaniem trenera jest zarządzanie wszystkimi meczami.

 

Czy Barça nadal chce walczyć o wszystkie tytuły?

 

Tak, w Barçy zawsze jest wymagane wygrywanie wszystkiego i myślę, że mamy odpowiednią ekipę do tego. Doświadczyliśmy bardzo niekorzystnych okoliczności – nawrót choroby Tito sprawił, że musieliśmy dostosować się do nowej sytuacji. Myślę jednak, że teraz zespół czuje się dobrze. Dobrze rozpoczęliśmy rozgrywki, mieliśmy spektakularny debiut na Camp Nou i myślę, że nasz zespół będzie rywalizował w lidze, Lidze Mistrzów i Pucharze Króla.

 

Pomówmy o nazwiskach – jak Neymar adaptuje się w Barçy?

 

Bardzo dobrze. To bardzo młody i skromny chłopak, ale pokazuje, że jest bardzo inteligentny. Trener pozwala mu wkraczać powoli do zespołu i demonstrować swoją wartość. Na Calderón dodał nam dynamizmu w akcjach jeden na jednego, co było bardzo ważne dla nas. Kiedy przeciwnik gra defensywnie, my musimy się mu przeciwstawić, a Neymar to taki zawodnik, który może zrobić różnicę. Pokazał się na boisku, zdobył bramkę i myślę, że może coś zmienić w Barçy.

 

Główną nowością w tym sezonie jest trener. Jaki jest Tata Martino?

 

Jest blisko nas. Dużo mówi i próbuje dojść do zgody z wszystkimi graczami. Doskonale dołączył do zespołu. Jest naturalnym przywódcą i człowiekiem, który wiele przekazuje. Jego przemówienia są krótkie i łatwe do zrozumienia. Bardzo dobrze przystosował się do filozofii klubu i jest urodzony zwycięzcą. Dzięki niemu możemy zmienić kilka rzeczy, ale nie wprowadza wielu zmian. W sprawie strategii zmienił np. indywidualne krycie strefowe. Obecnie pracujemy nad posiadaniem piłki, co jest tak ważne w nowoczesnym futbolu. Jak mówił w zeszłym tygodniu, w ostatnim sezonie nie mogliśmy wygrać wszystkiego z powodu ograniczeń taktycznych, ale mamy nadzieję, że teraz to się zmieni.

 

Czy uważasz, że ludzie są świadomi trudności, które przeżywaliście w zeszłym sezonie przez długi czas będąc bez trenera?

 

W zeszłym roku wszyscy podejmowali dodatkowy wysiłek, a zwłaszcza trenerzy – Jordi Roura, Aureli Altimira… Tito nie był z nami przez dwa, trzy miesiące. Gdyby był tutaj, bylibyśmy silniejsi i bardziej konkurencyjni. Ale nie mogliśmy podejmować dodatkowego wysiłku. I tak wygraliśmy ligę ze 100 punktami, mieliśmy dużo zasług, graliśmy dobry futbol i zdobyliśmy dużo bramek. Myślę, ze warto to zauważyć, że w tak trudnym roku wygraliśmy ligę i tyle osiągnęliśmy.

 

Jak przeżyliście ten cios w lecie, jakim była wymuszona rezygnacja Tito?

 

To było bardzo trudne. To hańba dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla niego i jego rodziny. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, bo to naprawdę niezwykły człowiek i bardzo nam go brakuje. Dzięki Jordiemu Rourze i Aureliemu Altimirze, wiemy, że jest świadomy wszystkiego, co się dzieje w Barçy i chce dla na jak najlepiej. Dlatego najlepszym, co możemy dla niego zrobić to być konkurencyjnym i pokazać, że zespół funkcjonuje dobrze.

 

To ostatni rok Víctora Valdésa w Barçy. Czy myślisz, że ktoś może wątpić w jego profesjonalizm?

 

Oczywiście nikt nie może w to wątpić, co pokazał w ciągu roku. Osoby, które podsumowują występy, zawsze patrzą na drużynę i zwycięzców. Nie można tego krytykować – to jest decyzja podjęta przez niego i musimy to uszanować. W następnym roku wszyscy będziemy bardzo tęsknić, gdy go z nami nie będzie. Dla mnie to najlepszy bramkarz w historii klubu i jestem bardzo zadowolony, że chce zostać z nami jeszcze w tym roku.

 

A jaki jest kapitan, Carles Puyol?

 

Jest zwycięzcą i pokona wszystkie przeszkody. Zmagał się z naprawdę ciężkimi urazami w ostatnich dwóch latach i nie wszystko układało się tak jakby on chciał, ale myślę, że już wkrótce będzie trenował z zespołem. Jest to najbardziej konkurencyjny gracz. Wiem to i jestem pewien, że tak dalej będzie.

 

Widziałeś Sergi Roberto, twojego następcę w linii pomocy?

 

Nie podoba mi się, że młodzi ludzie tak często używają porównań. Każdy gracz musi mieć swoją osobowość. Sergi Roberto jest wybitnym piłkarzem i może grać jeszcze 10, 12 czy 15 lat w Barçy, być liderem i jednym z kapitanów w przyszłości. Jeśli zatriumfuje z klubem będzie miał podwójną satysfakcję.

 

Źródło: FCBarcelona.cat

Lech Kursy

Newcastle United - West Ham United

Premier League (Liga Angielska)

30/03/2024 / 13:30

AFC Bournemouth - Everton

Premier League (Liga Angielska)

30/03/2024 / 16:00

Chelsea Londyn - Burnley

Premier League (Liga Angielska)

30/03/2024 / 16:00

Nottingham Forest FC - Crystal Palace

Premier League (Liga Angielska)

30/03/2024 / 16:00

Sheffield United - Fulham

Premier League (Liga Angielska)

30/03/2024 / 16:00

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 / 12:30

Kursy na mecze FC Barcelony

FC Barcelona - Las Palmas

La Liga Hiszpańska (Primera Division)

30/03/2024 / 21:00

PSG - FC Barcelona

Liga Mistrzów

10/04/2024 / 21:00

Następny mecz

Ostatni mecz

Terminarz i wyniki La Liga

Tabela La Liga

Najlepsi strzelcy La Liga

Nasz fanpage na FB

mainXX:/2013/08/wywiad-z-xavim-dla-oficjalnej-strony-barcelony/

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.