Barcelona prawie najmniejsze straty na rynku transferowym

Biorąc pod uwagę wielkie europejskie kluby i porównując je, to FC Barcelona jest prawie na najmniejszym minusie. Lepszy jest tylko Bayern Monachium i Juventus Turyn (jedyny zespół na plusie).

 

Najgłośniej w ostatnim dniu okienka transferowego mówiło się o przenosinach Garetha Bale”a do Realu Madryt za rekordową kwotę, co zdecydowanie przyćmiło pozostałe transfery tego lata. Ten rok pokazał jednak, że niektóre kluby dbają o swoje projekty i założenia, kupując zawodników zdroworozsądkowo, a inni zachowują się, jakby byli w supermarkecie.

 

FC Barcelona zakupiła tego lata tylko Neymara, co pokazuje, że ufa drużynie, która pozostała praktycznie w tym samym składzie. Mniej pieniędzy na transfery wydały takie kluby, jak Manchester United oraz Juventus Turyn. Real Madryt po raz kolejny pobił rekord kupna w tym okienku transferowym i wydał więcej, niż zrobiły to w poprzednich latach: Chelsea, Manchester City czy PSG. Niewątpliwie zasługuje ten fakt na słowa krytyki.

 

Duma Katalonii nie sprowadziła środkowego obrońcy, co wydawało się celem numer jeden. Gerardo Martino ufa swojej obecnej kadrze, która właściwie się nie zmieniła w katalońskim klubie w porównaniu do poprzedniego sezonu. Do Manchsteru United powędrowali tylko Zaha z Crystal Palace i Marouane Fellaini z Evertonu, co pokazuje, że David Moyes również będzie musiał polegać na kadrze Czerwonych Diabłów z zeszłego sezonu. Najmniej aktywny w kupnie był tego lata Juventus Turyn.

 

Wracając do Realu Madryt, to Florentino Pérez wydał tego lata 182,4 mln euro, bijąc wszelkie rekordy! Ponad 100 milionów euro wydało tylko PSG i Manchester City. Progres widać w Chelsea, która wydała prawie 40 milionów mniej niż w zeszłym roku. Bayern Monachium najwięcej zapłacił za Mario Götze, a do klubu dołączył również Thiago Alcântara. Kryzys dopadł Inter Mediolan i AC Milan, a do ostatniego dnia na „bombę” transferową czekał Arsenal, który sprowadził Mesuta Özila. Jeśli chodzi o zespoły ze średniej półki, to Tottenham wydał prawie 122 miliony euro, a Napoli ponad 85 milionów euro, przede wszystkim dzięki sprzedaży swoich dwóch cracków.

 

Źródło: Sport.es