Dobry start dla Bojana, Deulofeu i Rafinhii

Wszyscy trzej piłkarze zaliczyli dobry start sezonu. Bojan wygrał z Ajaxem Superpuchar Holandii, a Rafinha i Deulofeu strzelili już bramki dla swoich nowych drużyn.

 

Bojan Krkić, Gerard Deulofeu i Rafa Alcántara zostali tego lata wypożyczeni do różnych klubów, mając na celu nabrania doświadczenia w najwyższej klasy rozgrywkach piłkarskich. Po niespełna miesiącu od rozpoczęcia rozgrywek, ich występy są co najmniej pozytywne. Mało tego, stają się coraz bardziej istotnymi piłkarzami dla swoich obecnych trenerów.

 

Rafinha, strzelec Luisa Enrique

 

Najmłodszy z braci Alcántara pokazał, że jest gotowy do gry na najwyższym poziomie. Sztab szkoleniowy pierwszego zespołu doszedł do wniosku, że najlepszą decyzją będzie wysłać piłkarza na roczne wypożyczenie i tak trafił do Celty. Pod opieką Luisa Enrique, który trenował Rafinhę w zespole rezerw FC Barcelony, młody piłkarz zaliczył świetny start sezonu.

 

Po raz pierwszy Brazylijczyk został wystawiony w wyjściowej jedenastce w ten weekend w meczu przeciwko Granadzie na Balaídos. Rafinha strzelił gola otwierającego wynik spotkania, ale zakończyło się remisem.

 

Bojan z pierwszym tytułem w Holandii

 

Kataloński napastnik, który spędził ostatnie dwa sezony we Włoszech, został wypożyczony do Ajaxu. Teraz będzie miał okazję zmierzyć się z Barceloną w Lidze Mistrzów, ponieważ Ajax trafił do tej samej grupy, co Barça. Od początku tego roku, Bojan stał się dla Franka De Boera kluczowym zawodnikiem.

 

W ostatnim tygodniu Ajax zdobył Superpuchar Holandii po zwycięstwie z AZ Alkmaar 3:2. Katalończyk wyszedł w wyjściowym składzie i mimo tego, że nie strzelił, był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Holendrzy skupiają się obecnie na obronie tytułu mistrza ligi, który zdobywali nieprzerwanie przez trzy ostatnie lata.

 

Deulofeu strzela, zdobywa swoje pierwsze minuty w Premier League

 

Gerard Deulofeu trafił tego lata na wypożyczenie do Evertonu. Katalończyk otrzymał koszulkę z numerem 10 i bardzo szybko stało się jasne, że odegra on ważną rolę w angielskim klubie. Nie wystąpił w dwóch pierwszych meczach ligowych Evertonu, ale dostał szansę na grę w Pucharze Ligi. Wyszedł na murawę od pierwszej minuty i zdobył dla swojej drużyny bramkę wyrównującą. Piłkarze Roberto Martíneza ostatecznie wygrali to spotkanie.

 

Kilka dni później, 31 sierpnia, szybki napastnik miał swój debiut w Premier League. Wszedł na ostatnie minuty meczu z Cardiff City. Mimo że mecz zakończył się bezbramkowym remisem, Deulofeu stworzył kilka szans w niewielu danych mu minutach. Martínez ogłosił, że Katalończyk z biegiem sezonu będzie otrzymywał coraz więcej minut na boisku.

 

Źródło: FCBarcelona.cat