Edmílson: Staram się przekazać Neymarowi moje doświadczenie

Były piłkarz FC Barcelony, Edmílson uważa, że Neymar dobrze dostosuje się do stylu FC Barcelony. Brazylijczyk powiedział także o problemach związanych z swoją fundacją.

37-letni zawodnik pojawił się w Barcelonie w zeszłym tygodniu, aby spotkać się z władzami FC Barcelony, sztabem szkoleniowym, a także z Neymarem. Zadaniem Edmílsona jest pomoc w adaptacji nowego zawodnika Barçy. Podczas swojej wizyty udzielił krótkiego wywiadu, w którym poruszył sprawę dotyczącą jego fundacji i fundacji FC Barcelony.

Jakie są twoje relacje z Neymarem i jak wygląda jego adaptacja w Barcelonie?

Miałem więcej kontaktów z  ojcem Neymara, a także z Andre Curym (przedstawiciel klubu w Ameryce Południowej), ale z tego, co wiem, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ważne jest też to, że Neymar nie musiał zatrzymywać się w hotelu na dwa lub trzy miesiące, zanim znalazłby mieszkanie. Teraz żyje w rodzinnej atmosferze, wraz z swoim ojcem i matką. Staram się mu pomóc w adaptacji. Chcę przekazać mu moje doświadczenie, a także pomagać mu w wybieraniu najlepszych dla niego decyzji.

Czy jego znajomi „Tois” towarzyszą mu każdego dnia? Jeśli tak, to czy uważasz, że może mu to pomóc bądź go zdekoncentrować.

Trudno powiedzieć. Nie widziałem żadnego z nich w okresie, gdy przebywałem w Barcelonie, ale powiedziałem, że to Neymar jest kluczem do sukcesu. Jeśli jest mu dobrze z tymi chłopakami, to nie widzę problemu.

Byłeś w Barcelonie, gdy Messi wprowadzał Ronaldinho do szatni. Czy uważasz, że może tak samo zdarzyć się teraz? Messi ma te zdolności?

Myślę, że wszystko będzie dobrze. Dziś Messi jest odniesieniem i zdobywa ponad 60 bramek w sezonie. Neymar jest gotowy służyć Messiemu. W większości meczów, Messi będzie bohaterem, a Neymar będzie mu w tym pomagał. Myślę, że teraz, w swoim pierwszym sezonie, będzie uczył się nowych rzeczy i stanie się jeszcze większym graczem w swoim kraju. Nie wystarczy zrobić dwóch lub trzech zagrań dobrze, jeśli jesteś słaby taktycznie.

Rozmawiałeś z Rosellem o porozumieniu między twoją fundacją a fundacją FC Barcelony. Jaki jest problem?

Siedem lat temu stworzyliśmy ten projekt. Niestety z powodu problemów biurokratycznych i politycznych, zostaliśmy odcięci od pomocy finansowej. Ale staramy się nadal działać. Jest to praca społeczna w Brazylii, nie tylko w sporcie, ale również w sztuce i muzyce.

W ostatnim tygodniu Cruyff publicznie stwierdził, iż Barça nie wspierała jego fundacji finansowo od lat. To ten sam problem, co z twoją instytucją?

Nie, nic z tych rzeczy. Rozumiem, że Europa przeżywa kryzys i to jest naturalne, że istnieją pewne cięcia. Barça wciąż bierze udział w dobroczynnych projektach. Nie wiem, jak działa umowa z Cruyff Foundation, ale myślę, że on, tak samo jak Pele i Maradona, którzy są również kontrowersyjni, sam sobie zaszkodził. Nigdy nie domagałem się niczego publicznie dla mojej fundacji i zamierzam kontynuować współpracę z klubem.

 

Źródło: Sport.es