Finał towarzyskiego turnieju Euro Hoop Series zakończył się zasłużonym zwycięstwem FC Barcelony. Koszykarzami, którzy w głównej mierze przyczynili się do zwycięstwa są Joey Dorsey i Alex Abrines, którzy zdobyli kolejno 29 i 26 punktów.
Podopieczni Xaviego Pascuala pokazali jak należy grać w ofensywie i w każdym innym aspekcie gry. 111 punktów zdobytych przez Barcelonę to rezultat nieosiągalny dla Granarolo. W drugiej części meczu koszykarze Dumy Katalonii wyszli na prowadzenie zdobywając łącznie 62 punkty.
Równe 20 minut
Pierwsza połowa była wyrównana. Barcelona od razu zaatakowała i dzięki rzutom za trzy punkty Abrinesa wyszła na prowadzenie (9:13). Granarolo jednak, szybko zareagował i dwukrotnie udało mu się wyrównać (16:16 i 21:21). Pierwsza kwarta skończyła się udanymi rzutami Pullena i Hezonji (21:26).
Druga kwarta opiewała wysoką skutecznością. Granarolo udało się wyjść na prowadzenie dzięki punktom zdobytym przez Walsha (36:33), jednak zespół ze stolicy Katalonii doprowadził do wyniku 45:47, ale po gwizdku oba zespoły schodziły z boiska przy stanie remisowym, 49:49.
Lepsza druga połowa
O końcowym wyniku spotkania zadecydowały 62 punkty uzyskane przez FC Barcelonę w drugiej części spotkania (34 zdobyte w trzeciej kwarcie). Koszykarze z Barcelony wyszli na ośmiopunktowe prowadzenie po trafieniach Macieja Lampe (54:62). W końcówce trzeciej kwarty Granarolo wzięło się do pracy i na zakończenie wynik spotkania wynosił 77:83.
Ostatnie 9 minut w wykonaniu Katalończyków było kapitalne. Lepsza gra w obronie, powstrzymywanie ataków zespołu z Włoch i taka sama, genialna skuteczność pod koszem rywala. Oleson, Dorsey i Abrines wciąż dokładali kolejne trafienia dzięki czemu na 6 minut przed końcem spotkania Barcelona miała 11 punktów przewagi (80:91). Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Barcelony wynikiem 111:92. Był to czwarty sparing presezonu i jak dotąd wszystkie kończyły się zwycięstwem Barcelony.
Źródło: FCBarcelona.cat