W wielkim pokoju pełnym nagród Leo Messi ma już 24 piłki. Każda pochodzi z innego meczu, w którym Leo strzelił więcej, niż dwa gole odkąd dołączył do pierwszej drużyny FC Barcelony w październiku 2004 roku: 19 w lidze, 4 w Lidze Mistrzów i jedna w Superpucharze Hiszpanii.
Każda z piłek ma na sobie napis z datą i nazwą przeciwnika. Są na nich także podpisy piłkarzy obecnych wówczas w szatni FC Barcelony. Nikt wcześniej w historii klubu nie zdobył tylu piłek, co Argentyńczyk. Kontrakt piłkarza jest ważny do czerwca 2018 roku. To znaczy, że rekord ten na pewno będzie dalej śrubowany. Dla przypomnienia, warto dodać, że drugi w tej klasyfikacji jest legendarny Ladislao Kubala i ma na swoim koncie „zaledwie” 13 hat-tricków.
Pierwszy hat-trick Leo Messiego był jednym z jego najbardziej spektakularnych. Swoje pierwsze trzy gole w jednym meczu strzelił przeciwko Realowi Madryt w marcu 2007 roku, co pozwoliło Barcelonie zaledwie zremisować z odwiecznym rywalem.
Messi nie ma też sobie równych jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów. Dzięki ostatniemu meczowi z Ajaxem, Leo wyprzedził Mario Gómeza i Filippo Inzaghiego, którzy mieli na swoich kontach po trzy hat-tricki w tych rozgrywkach.
Źródło: MundoDeportivo.com