Leo Messi i jego ojciec, Jorge, wysłali do sądu w Gavie dla Skarbu Państwa pieniądze w kwocie 4,1 mln euro zaległego podatku oraz 0.9 miliona jako odsetki. Kwota odpowiada za okres między 2007 a 2009 rokiem.
Według „El Periódico de Cataluyna” jest to działanie w obronie gracza Barçy i jego ojca w celu obniżenia kary, jaką mogą otrzymać za oszustwa podatkowe w latach 2007-2009.
„El Periódico” informuje o tym, że cała wina może spaść na ojca piłkarza. Prokuratura zaznacza, że podczas gdy była zakładana pierwsza spółka Leo był jeszcze niepełnoletni, a wszystkim zajmował się właśnie Jorge.
Zawodnik i jego ojciec są wezwani do złożenia zeznań jako pozwanych 17 września (wtorek). Tego dnia odbędą się pierwsze mecze Ligi Mistrzów. Messi po usłyszeniu aktu oskarżenia zaprzeczył wszystkiemu, dodając, że tego typu sprawami zajmował się jego księgowy i prawnicy.
Źródło: Sport.es