Martino: Wygranie siedmiu meczów nie będzie nic znaczyło, jeśli nie wygramy ligi
Trener Barçy nie skupia się na rekordowym w historii klubu starcie jego zespołu w lidze, lecz martwi się bardziej miejscem, które będzie zajmował zespół w maju.
Podróż Barçy do Almeríi w sobotę stwarza okazję na wygranie siódmego meczu, co byłoby najlepszym startem w lidze w historii klubu. Jednak na swojej przedmeczowej konferencji, Gerardo Martino powiedział, że „wygranie siedmiu meczów na siedem, nie będzie nic znaczyło jeśli nie wygramy ligi. Bardziej martwię się o miejsce, które będziemy zajmować w maju”.
Powiedział także o niebezpieczeństwach następnego meczu z Almeríą, która jest żądna pierwszego zwycięstwa w sezonie. „Stracili mnóstwo punktów, ale mają dobrych zawodników, jak ich czwórka napastników” powiedział. „Cały zespół pracuje na siebie i musimy być uważni, ale jasne jest, że musimy stwarzać sobie więcej okazji na wygraną”.
Nie odkrywając kart
Jak zwykle, Martino wolał nie ujawniać swoich planów na mecz w Andaluzji. Ale zapytany o Neymara, odpowiedział „pomiędzy międzynarodowymi i klubowymi meczami, rozegrał najwięcej minut, nie licząc Valdésa. 8 meczów w 28 dni. Ja to rozumiem, musimy go chronić i opiekować się nim, ponieważ nie chce, żeby się wykończył, kiedy będziemy rozgrywać decydujące mecze… Jesteśmy bardzo skupieni na meczu z Almeríą, ale myślimy także o Celtiku. Niewiele czasu zostało do wtorku”.
Na temat Marca Bartry, który być może wystąpi zamiast kontuzjowanego Mascherano, powiedział „ma świetny charakter i jest głodny dobrej gry dla Barçy. Z czasem się wyrobi i za kilka lat zobaczymy jego najlepsze oblicze”.
Bez presji na Puyolu
Argentyńczyk bacznie obserwował Carlesa Puyola na czwartkowym meczu treningowym. „Zagrał 50 minut przeciwko rezerwom i spisywał się dobrze biorąc pod uwagę jego przerwę… Przeszedł już przez najgorsze, ale nie możemy się spieszyć. Myślę, że po następnej przerwie (12 i 13 października), będzie gotowy do gry”.
Źródło: FCBarcelona.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.