Prezydent FC Barcelony, Sandro Rosell, wypowiedział się na temat odnawiania kontraktów oraz odrzucenia zaproszenia na mecz przez Johana Cruyffa.
Bez odnowienia kontraktu z Messim
Prezydent katalońskiego klubu, Sandro Rosell, przyznał, że Leo Messi „jest tutaj szczęśliwy” i ujawnił, że klub nie zamierza na razie przedłużać kontraktu z argentyńskim zawodnikiem. Sandro podkreślił także, że „na razie nie ma konieczności” odnawiania kontraktu z zawodnikiem, ponieważ jego sytuacja w Barçy jest stabilna, a kontrakt wygasa dopiero w 2018 roku.
Iniesta priorytetem
Rosell przyznał także, że jednym z priorytetów Barçy na najbliższą przyszłość jest odnowienie umowy pomiędzy Andresem Iniestą a FC Barceloną. Klub złożył już pierwszą ofertę zawodnikowi z Fuentealbilla, a prezydent jest bardzo optymistycznie do tego nastawiony: „Koszt nie gra roli”, powiedział. Dodał także, że „wszystko zależy od woli zawodnika.
Iniesta zawsze oświadczał, że zamierza zakończyć karierę w klubie, gdzie jest jedną z najważniejszych postaci. „To właśnie Messi i Iniesta sprawiają, że jesteśmy najlepsi na świecie”, dodał Rosell.
Zubizarreta nadal z Barçą
Prezydent Barcelony potwierdził także chęć współpracy z Adonim Zubizarretą, mimo krytyki w ostatnich miesiącach. Zubi więc będzie nadal wypełniał swoje obowiązki jak dyrektor sportowy FC Barcelony.
Pomimo ostrej krytyki podczas ostatniego rynku transferowego z powodu braku wzmocnień w obronie, wysokiego transferu Neymara i zatrudnienia Taty Martino, Zubizarreta ma wciąż zaufanie zarządu. Rosell uważa, że „Zubi” jest „wielkim profesjonalistą, rzetelnym i pasującym do Barçy”.
Brak dochodów z telewizji
Prezydent mówił także o prawach do podziału zysków telewizyjnych i zauważył, że FC Barcelona „nie tylko nie przynosi dochodów, ale i się nie zwraca”.
Sandro Rosell liczy wciąż na zmiany, które będą mogły bardziej wspierać kluby w La Liga. „Trzeba czekać na kontrakt w sezonie 2015/2016”.
Cruyff odrzuca zaproszenie
W związku z wizytą Ajaxu na Camp Nou, w pierwszym meczu tegorocznej Ligi Mistrzów, zarząd FC Barcelony wystosował zaproszenie dla Johana Cruyffa na spotkanie w Barcelonie i mecz. Były holenderski trener odrzucił jednak zaproszenie, tłumacząc: „nie wrócę na Camp Nou jeśli prezydentem nadal jest Rosell”.
Napięcie między obydwoma panami jest bardzo duże i Rosell jest tego świadomy. Żaden jednak z dżentelmenów nie chcę ustąpić.
Źródło: Sport.es