Najbliższa przyszłość Jonathana dos Santosa wyjdzie mu dziś na lepsze lub gorsze. Jak podaje Mundo Deportivo, Andoni Zubizarreta będzie prowadził dziś rozmowy w sprawie transferu pomocnika, który miałby być zastępcą Estebana Granero, który leczy poważną kontuzję.
Baskijski klub chce Santosa, ale nie za wszelką cenę. Na razie miałyby to być rozmowy wstępne dotyczące kwoty transferu. FC Barcelona nie zamyka drzwi i zamierza wysłuchać propozycji Realu.
Od ostatniego lata Tata Martino zbyt często na niego nie stawiał, można powiedzieć, że praktycznie w ogóle. Po ośmiu meczach jego udział zamyka się w 18. minutach i nic nie wskazuje na to, by doszło do jakiejkolwiek zmiany. Szkoleniowiec stawia na lepszych od niego. „To bardzo ważna pozycja i na razie nie widzę potrzeby takiej zmiany, Jonathan musi uzbroić się w cierpliwość i czekać”, powiedział Martino podczas konferencji prasowej.
Jonathan na razie czeka. Środowisko doradza mu jednak zmianę barw klubowych. Obecnie nie dostaje szansy na grę, a piłkarz w jego wieku nie może sobie pozwolić na siedzenie na ławce.
Źródło: MundoDeportivo.com