Po zakończeniu wczorajszego spotkania Andoni Zubizarreta udzielił krótkiego wywiadu dla Canal +. Dyrektor sportowy Barçy nie chciał krytykować decyzji sędziego, lecz wolał mówić o intensywności Barçy i woli walki w końcówce meczu.
Zubi stwierdził, że „Barça dominowała w pierwszej połowie i już wtedy mogła ustalić rezultat spotkania. Sevilla zareagowała jednak dobrze, znalazła okazję na strzelenie bramki, a potem rozpoczęło się szaleństwo.”
Jeżeli chodzi o decyzję Múñiza Fernándeza o anulowaniu gola Juana Cali, to nie chciał o tym mówić, bo z drugiej strony sędzia nie pokazał też drugiej bramki dla M’Bii. „Sędzia musi odgwizdywać różne rzeczy. Ważne jest jednak to, że wczoraj mieliśmy do czynienia z wielkim widowiskiem, bo w 90. minucie mieliśmy jeszcze przekonanie, ze możemy zdobyć trzecią bramkę, a to jest wielka wartość.”
Następnie wypowiedział się na temat konfrontacji „Gramy fazami. Spotkanie nie układa się w jedynym kierunku. Rozgrywamy bardzo skomplikowane spotkania. Nie zawsze wszystko układa się dobrze. Kontrolujemy grę przez około godziny.”
Następnie dyrektor sportowy Barçy powiedział, że „futbol jest kwestią momentów i sytuacji. Nigdy nie można powiedzieć, że coś jest już wygrane czy przegrane. Sevilla pokazała charakter i do końca walczyła o piłkę.”
Na zakończenie stwierdził, że „powrót do zdrowia Puyola układa się dobrze”, zaś odnowienie kontraktu Andrésa Iniesty odbywa się „spokojnie”. Wspomniał również, że Víctor Valdés „to bramkarz, który daje nam wiele. Bramka Barçy jest dobrze strzeżona przez Víctora.”
Źródło: MundoDeportivo.com