Adriano: Wciąż musimy być lepsi
Brazylijczyk uważa, że zespół musi być cierpliwy i uczyć się kontrolować przebieg spotkania lepiej w następnych meczach. W wywiadzie, przyznał także, że „zmiany są dobre zarówno dla drużyny jak i dla zawodników”.
Adriano Correia ocenił dotychczasowe wyniki w sezonie i określił jaki jest cel Taty Martino dla drużyny, aby „stworzyć pressing i wygrywać piłki z przeciwnikami”. W wywiadzie dla Barça TV i klubowej strony, powiedział także na temat adaptacji Neymara i bliskiego powrotu Puyola.
Czego brakuje drużynie, aby osiągnęła najwyższy poziom?
Cieszymy się z tego jak układa się obecny sezon, ale wiemy równocześnie, że jeszcze długa droga przed nami i musimy ciągle być lepsi. Wygraliśmy mecze, zremisowaliśmy mecze, a w niektórych meczach drużyny prawie nas pokonały. Musimy stawać się lepsi w kontrolowaniu gry, ale już i tak dużo poprawiliśmy.
Masz pięć meczów w ciągu trzynastu dni. Jak ważny będzie to okres w całym sezonie?
Ważne jest dla nas, aby kontynuować naszą dobrą formę przez święta, więc możemy mieć trochę przerwy i wtedy wrócić i zacząć robić wszystko tak samo. Wiemy jak ważne jest podejście do każdego meczu, a najbliższy jest mecz z Osasuną.
To trochę oklepane, ale to prawda, tak?
To może być trochę oklepane, ale można się na tym łatwo przejechać, w końcu przychodzą mecze, w których można stracić punkty i kosztować to może nawet zwycięstwo w lidze.
Derby zawsze motywują, ale po ostatnim sezonie, jest tegoroczny mecz bardziej wyjątkowy?
Bez wątpliwości. Chcemy, żeby w tym roku było inaczej. Wiemy, że jesteśmy fizycznie lepsi niż oni w tym momencie i mamy jaśniejsze pomysły i więcej chęci gry.
Czemu poświęca się Tata Martino?
Pozwala nam uwierzyć w siebie jeszcze raz. Lubimy wywierać presję i bardzo ważne dla niego jest szybkie odzyskiwanie piłki. Myślę, że skupiamy się na tych rzeczach, żebyśmy mogli wygrać kolejny puchar europejski, w tym sezonie mamy większe szanse.
Piłkarze zawsze chcą grać, więc jak sobie radzicie z systemem rotacji i zmian?
Wszystko jest dobrze, wszyscy chcemy grać, ale także postrzegamy rzeczy na różne sposoby i to sprawia, że drużyna można grać inaczej, każdy z nas ma indywidualny styl.
Czy byłeś zaskoczony tym jak dostosował się Neymar?
Ci, którzy znali go wcześniej, wiedzieli że dopasuje się bardzo dobrze. Wszyscy go lubią. Zaaklimatyzował się tutaj i można zobaczyć, że czuje się wolny na boisku, jest bardziej pewny siebie. Wie jak sobie radzić z presją. Jest hierarchia w zespole i wiem, że musi jej przestrzegać. Na boisku stara się wykonać swoją pracę najlepiej jak umie.
Myślisz, że jeszcze zobaczymy Puyola w jego najlepszym wydaniu?
Oczekuje już szansy na grę i prezentuje się dobrze. Ustanawia standardy dla całej drużyny, z tego powodu kim jest i ze swojej umiejętności prowadzenia zespołu. Jest świetnym przykładem dla młodych graczy, więc mam nadzieję, że będzie go oglądać jeszcze wiele sezonów”.
Źródło: FCBarcelona.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.