Adriano Correia wczorajszego dnia obchodził swój szczęśliwy dzień. Brazylijczyk zagrał pod nieobecność Jodriego Alby, w swoje 29. urodziny w meczu z odwiecznym rywalem, a jego występ w tym spotkaniu był bardzo dobry.
Do tej pory, w dniu swoich urodzin klasyki rozgrywali tacy piłkarze jak: Juan Manuel Asensi, Sonny Anderson, Samuel Eto”o i Xavi Hernández. Dla żadnego z tych piłkarzy nie były to jednak udane spotkania.
Asensi był tym piłkarzem, który wypadł zdecydowanie najgorzej w klasyku, w którym jego drużyna dwukrotnie grała w dniu jego urodzin i dwukrotnie przegrywała.
Sonny Anderson, 19 września 1998 roku pojawił się na murawie Santiago Bernabéu na dwadzieścia minut przed końcem spotkania, zastępując Kluiverta. Tamtego dnia padł remis 2-2. Kolejna ‘9’ FC Barcelony, Samuel Eto’o doświadczył zdobycia pierwszego hattricka przez Lionela Messiego przeciwko Realowi Madryt, 10 marca 2007 roku. Wtedy mecz po wielkich emocjach zakończył się wynikiem 3-3, który ostatecznie spowodował, iż Katalończycy nie zostali mistrzami Hiszpanii.
Bardziej niezadowolony z meczu w dniu swoich urodzin mógł być jednak Xavi. 25 stycnzia 2012 roku odbył się półfinał Copa Del Rey, po którym podopieczni Tito Vilanovy przegrali 1-2.
Jedynie Adriano Correia przełamał klątwę i jako pierwszy wygrał z FC Barceloną spotkanie z Realem Madryt w dniu swoich urodzin.
Źródło: Sport.es