Neymar marzył o zagraniu w klasyku pomiędzy FC Barceloną i Realem Madryt. Brazylijczyk założy dzisiaj o 18:00 trykot Katalończyków i przyjdzie mu się zmierzyć z Álvaro Arbeloą, z którym spotkał się już podczas Pucharu Konfederacji.
„The New Pele” podczas tamtego spotkania przeciwko Hiszpanii zagrał również przeciwko parze stoperów Piqué i Sergio Ramos. Pokazał się z dobrej strony, strzelił gola w wysoko wygranym meczu, a jego obecny kolega z drużyny zobaczył czerwoną kartkę za faul na nim.
Arbeloa i Neymar po raz kolejny zobaczą się na boisku po prawie czterech miesiącach. W tamtym spotkaniu Arbeloa zszedł z boiska po tym, jak łatwo dał się ogrywać przez Neymara i pozwolił mu strzelić gola w 44. minucie. Jego miejsce zajął wtedy César Azpilicueta, a prawy obrońca Realu Madryt zakończył mecz z żółtym kartonikiem po faulu na Brazylijczyku. Arbeloa nie może więc wspominać najlepiej ostatniego starcia z Neymarem, a tamten koszmar może powtórzyć się w dzisiejszym meczu.
Źródło: MundoDeportivo.com