Podopieczni Taty Martino wyjdą dziś do meczu po zapewnieniu sobie najlepszego ligowego startu w historii klubu ale bez Leo Messiego.
Barça powraca do Glasgow, żeby znów zmierzyć się z tamtejszym Celtikiem w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Celtic Park to stadion bardzo dobrze zważywszy na fakt, że oba klubu grały razem na tym stadionie cztery razy w przeciągu ostatniej dekady. Ostatnie starcie miało miejsce w ubiegłym roku i zakończyło się porażką FC Barcelony 2:1. Ten mecz również miał miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Bez wątpienia piłkarze obydu zespołów będą dokładnie wiedzieli czego się spodziewać po wyjściu na boisko dzisiejszego wieczoru.
Biorąc za wzór mecz rozegrany w listopadzie ubiegłego roku, Barça oczekuje nadzwyczajnej atmosfery na stadionie i przeciwnika, który prawdopodobnie będzie czekał na własnej połowie i szukał możliwości stworzenia szybkiego kontrataku. Tak jak przed rokiem, Celtic będzie opierał się na przewadze siły fizycznej swoich piłkarzy i skupi się na okazjach ze stałych fragmentów gry.
Bez Leo Messiego
FC Barcelona od początku sezonu widziała wszystko. Od drużyn, które próbowały agresywnego podejścia po te, które zdecydowanie oddawały pole do popisu Katalończykom. Aż do tego momentu Barça zdała wszystkie egzaminy śpiewająco, o czym świadczyć może najnowszy rekord klubu: najlepszy ligowy start w historii FC Barcelony. To, wraz ze zwycięstwem w Superpucharze Hiszpanii i wysoką wygraną z Ajaxem, pokazuje, że podopieczni Taty Martino podchodzą do dzisiejszego spotkania w pełnej formie.
Tym razem, jednak, Barça nie będzie mogła wysłać na boisko swojego, bez dwóch zdań, najlepszego zawodnika, Leo Messiego. Najlepszy piłkarz na świecie doznał urazu mięśniowego podczas ostatniego spotkania ligowego przeciwko Almerii i jest zmuszony do odpoczynku przez następne dwa do trzech tygodni. Innymi nieobecnymi są Jordi Alba, Javier Mascherano, Carles Puyol i Ibrahim Affelay. Nowością w składzie Barçy na mecz w Lidze Mistrzów jest dwóch piłkarzy Barçy B: Sergi Gómez i Patric.
Cetlit, z kolei, podchodzi do dzisiejszego spotkania z potrzebą zdobycia punktów. Podczas gdy Szkoci znajdują się na szczycie tabeli ligowej szkockiej Premiership, ich porażka z Milanem w Lidze Mistrzów pozostawiła ich w potrzebie zwycięstwa i zdobycia swoich pierwszych punktów w tym turnieju.
Źródło: FCBarcelona.cat