Iniesta: Cieszymy się i delektujemy zwycięstwem w El Clàsico

Andrés Iniesta był gościem niedzielnego programu ‘El Marcador’ w Barça TV. Głównym tematem rozmowy było oczywiście wczorajsze El Clàsico.

Pomocnik Barçy podkreślił, że wczorajszy triumf nie ma wielkiego znaczenia dla ligi, lecz chodzi w nim przede wszystkim o aspekty moralne. „Na tym etapie nie można mówić o końcu, ponieważ przed nami jeszcze długa droga. Prawda jest jednak taka, że takie mecze wywołują w nas dodatkową motywację.We wtorek jednak czeka nas kolejne spotkanie, w którym możemy zdobyć trzy punkty. Jeśli go nie wygramy, to wynik spotkania z Madrytem nie będzie aż tak ważny. Oczywiście będziemy się nim rozkoszować, jednak teraz musimy myśleć o spotkaniu w Vigo”, powiedział Iniesta.

Zawodnik uważa, że Madryt właściwie zareagował w drugiej połowie, „ponieważ przegrywali i nie bali się iść do przodu. Oczywiście było to trudne, mieli różne warianty.” Iniesta dodał również, że „po bramce Alexisa w końcówce poczuliśmy, że gra wróciła do domu.”

 

Ponadto pomocnik skomentował fakt, że w tego typu spotkaniach nie ma faworyta. „Kiedy mierzy się ze sobą FC Barcelona i Real Madryt wszystko może się zdarzyć, bo są to dwa wielkie zespoły z wielkimi zawodnikami. Czynnik boiska jest wtedy bardzo ważny, bo czujesz się komfortowo, gdy grasz u siebie. Jednak o ostatecznym wyniku decyduje to, kto był lepszy i wykonał pewne rzeczy lepiej.”

 

Autor asysty przy bramce Neymara – Iniesta przyznał, że wczoraj czuł się dobrze na boisku. Dodatkowo pochwalił wczorajszych strzelców – Neymara i Alexisa. „Cieszę się z Alexisa i zespołu, ponieważ to jest ważne dla nas wszystkich.” Na temat Brazylijczyka dodał, że „jest to zawodnik z wielkim talentem i ogromnej dysproporcji.” Ta dysproporcja pozwala zespołowi znaleźć swoje miejsce, więc Iniesta zapewnił, że musi być „inteligentny” podczas takich sytuacji.

 

Jedenaście lat po debiucie w pierwszym zespole i wielu rozegranych Klasykach dla Iniesty stały się one już normą. „Kilka lat temu El Clàsico było normalnym spotkaniem. Myślę, że od teraz znowu wróci to do normy.”

 

Iniesta jest świadomy, że jego zespół wciąż ma wiele do poprawy. „Nadal staramy się odnaleźć swoją najlepszą wersję, a będziemy to robić zwłaszcza, gdy nie będziemy zdobywać tytułów. W trakcie sezonu zespół musi się poprawiać.” Pomocnik przypomniał również, że fakt, iż „zespół jest przed Realem nie powinien sprawić, że zaczniemy wariować, bo stworzyły się szanse. To jest normalny świat. Patrzymy na pozytywne rzeczy i analizujemy, co poszło nie tak, aby więcej się to nie powtórzyło.”

 

Źródło: FCBarcelona.cat