Martino: To spotkanie nie zadecyduje o mistrzostwie

Szkoleniowiec FC Barcelony, Gerardo Matino pojawił się na konferencji prasowej po wygranym meczu z Realem Madryt (2-1). Argentyńczyk analizował grę swojego zespołu i odpowiadał na liczne pytania od dziennikarzy.

 

Sędzia: „Jak zawsze nie zamierzam komentować decyzji sędziów. Poza tym trener drużyny przeciwnej już na ten temat się wypowiedział”.

 

Song za Iniestę: „To zmiana taktyczna. Chciałem mieć w środku dwóch defensywnych pomocników, aby ograniczyć kontry rywala. Czułem, że należy wzmocnić środek pola. Jeśli następnym razem sytuacja będzie tego wymagać, to też podejmę się takiej decyzji”.

 

Zmiana pozycji Cesca: „Chciałem, aby Cesc grał między obrońcami i zmieniał się pozycją z Messim. Kiedy zobaczyliśmy, że Sergio Ramos jest defensywnym pomocnikiem, zdecydowaliśmy, aby Neymar i Messi byli wyżej ustawieni”.

 

Ryzyko: „W drugiej połowie było widać, że Real przejął kontrolę i daliśmy im dużo swobody. Dokonaliśmy zmian, aby zmodyfikować nasze ustawienie i odzyskać kontrolę nad spotkaniem. Udało nam się strzelić gola i wygraliśmy, choć końcówka była pełna emocji”.

 

Obrona: „Zdecydowałem się postawić na Alvesa i Mascherano, gdyż stwierdziłem, że mogą powstrzymać Cristiano”.

 

Iniesta: „Zagrał dobry mecz, tak jak zespół. Mieliśmy dobrą pierwszą połowę. W końcówce pierwszej połowy zatraciliśmy kontrolę, w drugiej połowie także i przez to straciliśmy gola”.

 

Messi: „Pracował dziś ciężko na boisku i to ma dla mnie duże znaczenie. Podkreślam, że inni też zapracowali na to zwycięstwo”.

 

Neymar: „Zagrał świetny mecz, ale to był jeden z lepszych w Barcelonie. Gol w tak ważnym meczu, ma dla niego olbrzymie znaczenie”.

 

Alexis: „Kiedy ktoś jest zawodnikiem takiej kategorii jak on, to nie można się dziwić, że dobrze gra. Był w dobrej formie od końcówki poprzedniego sezonu. Alexis ma bardzo wysoką samoocenę i zawsze jest gotowy do gry. W Glasgow dał świetną zmianę i zaliczył asystę, a dzisiaj strzelił gola”.

 

Sześć punktów przewagi nad Madrytem: „Oczywiście, że to w pewnym sensie ważne, ale liga jest długa. Przed nami jeszcze 60% tych rozgrywek. Real i Atlético Madryt cały czas są za naszymi plecami. Mogą w każdej chwili odrobić stratę punktową”.

 

Analiza obecnego sezonu: „Wiem, że trudno jest być niepokonanym, ale moi gracze są w stanie tego dokonać. Mój wpływ na zespół nadal jest zbyt mały. Muszę jeszcze bardziej się zaangażować i odpowiednio analizować rywali. Do pokazania najlepszego futbolu brakuje jeszcze wiele, ale to nie ja gram w piłkę. Jestem szczęśliwy, ale wiem, że to dopiero początek sezonu. To spotkanie nie zadecyduje o mistrzostwie ligi”.

 

Mozaika dla Tito: „To na pewno bardzo miłe dla Tito. Ludzie chcą go wesprzeć, ponieważ zmaga się z ciężką chorobą”.

 

Źródło: AS.com