Neymar fenomenalnie zaprezentował się w Gran Derbi, ale nie uniknął rotacji Gerardo Martino i wczoraj usiadł na ławce podczas meczu z Celtą Vigo. Ostatni raz Brazylijczyk rozpoczął spotkanie z ławki miesiąc temu.
Gerardo Martino zdecydował się wczoraj na posadzenie Neymara na ławce rezerwowych pomimo tego, że były gracz Santosu ostatnio znajduje się w znakomitej formie. Brazylijczyk rozpoczynał ostatnie pięć spotkań w podstawowym składzie (Valladolid, Celtic, Osasuna, Milan i Real Madryt), a także grał prawie 90 minut w każdym z dwóch meczów towarzyskich w reprezentacji Brazylii (z Zambią i Koreą). WIdać zatem, że odpoczynek skrzydłowemu Barcelony się należał.
Ostatni raz argentyński szkoleniowiec posadził Neymara na ławce miesiąc temu, a było to w pojedynku przeciwko Almeríi (28 września). Można za to podejrzewać, że w piątkowych derbach z Espanyolem na Camp Nou, gwiazda Dumy Katalonii pojawi się na boisku od pierwszej minuty.
Źródło: Sport.es