Nicklas Bendtner chciałby odejść z Arsenalu i jasne jest, że nie chciałby trafić do gorszego klubu. Jak donosi brytyjski dziennik Metro, Duńczyk liczy na zainteresowanie FC Barcelony bądź Realu Madryt.
Zapytany o klub, w którego barwach chciałby grać po opuszczeniu Emirates Stadium, Bendtner był jasny: „Real Madryt lub Barcelona”.
Zmiennik Giroud w Arsenalu, jest zawiedziony brakiem minut i zaczyna poważnie zastanawiać się nad swoją przyszłością. „Chciałbym odejść tam, gdzie będę wiedział, że będę szczęśliwy. Chce grać w zespole, w którym będę mógł strzelać bramki i triumfować. Nie chcę siedzieć na ławce i oglądać jak koledzy grają. Uwielbiam grać w wielu meczach”, powiedział.
W tym sezonie, duński napastnik brał udział w jedynie siedmiu oficjalnych meczach Arsenalu: trzech w Premier League, dwóch w Lidze Mistrzów i dwóch w Capital One Cup.
Z Tello, Messim, Neymarem, Pedro, Alexisem w ataku, jego barceloński sen jest więcej niż tylko skomplikowany.
Źródło: Sport.es